Długo wzbraniałem się przed obejrzeniem tego filmu. Jako dziennikarz Radia Wrocław zajmowałem się sprawą Tomasza Komendy, relacjonowałem jego proces i byłem pewien, że wyrok skazujący był jak najbardziej zasadny. Jakże szokująca była informacja, że Komenda spędził kilkanaście lat w więzieniu będąc niewinnym.
Trudno mi oceniać, czy film "25 lat niewinności. Sprawa Tomka Komendy" (Polska 2020) jest dobry, na pewno robi niesamowite wrażenie.
Pokazuje w jaki sposób wrobiono młodego mężczyznę (granego przez Piotra Trojana - Proceder) w zabójstwo 15-letniej Małgosi w Miłoszycach pod Wrocławiem, jak skazano Go i jaką katorgę musiał przejść siedząc z takim wyrokiem w więzieniu. Kamera z bliska pokazuje nam drastyczne szczegóły...Drugim bohaterem filmu jest matka mężczyzny (grana przez Agatę Kuleszę - Jestem mordercą, Służby specjalne, Zabawa zabawa, Pod Mocnym Aniołem, Drogówka, Sala samobójców), którą miałem okazję często widywać w czasie procesu, nie tylko na sali sądowej, ale także na podwórku przy którym mieszkałem, a przy którym także Komendowie mieli swoje mieszkanie. Nie będę się za bardzo rozpisywał na temat filmu, moich emocji związanych z tą sprawą, ale polecam Wam obejrzenie tego filmu. Taka historia zdarzyła się naprawdę i Tomasz Komenda spędził 18 lat siedząc za niewinność, wiedząc, że jest niewinny a zabójcy chodzą gdzieś na wolności...
Film wyreżyserował Jan Holoubek (Rojst, Odwróceni: Ojcowie i córki), a scenariusz napisał Andrzej Gołda (Pakt, Kryminalni: Misja Śląska, Kryminalni). Fajnie, że pomyśleli o tym, by upamiętnić tych, którzy doprowadzili do uwolnienia Tomasza Komendy - policjanta Remigiusza Korejwo (Dariusz Chojnacki - Król, Rojst, Pitbull: Niebezpieczne kobiety) i dwóch prokuratorów - Roberta Tomankiewicza (Łukasz Lewandowski - Konwój) i Dariusza Sobieskiego (Mikołaj Chroboczek - Kruk. Szepty słychać po zmroku, Wieża. Jasny dzień), których mamy okazję zobaczyć w ostatnim ujęciu.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz