Pokazywanie postów oznaczonych etykietą punk. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą punk. Pokaż wszystkie posty

niedziela, 29 września 2024

Sentymentalny powrót do punkowej przyszłości: Idź pod prąd

Z dużym niepokojem i nadzieją czekałem na premierę filmu "Idź pod prąd" (Polska 2024), opowiadającego historię powstania ustrzyckiej kapeli punkowej KSU. Kiedyś (przełom lat 80 i 90.) bardzo lubiłem ten zespół, później wydawał mi się bardzo przaśny i o nim zapomniałem. Teraz nastąpił powrót do przyszłości. 

W środowisku punkowym słuchanie KSU to obciach, niestety ich nagrania z ostatnich 20-30 lat nie są dobre, właściwie zespół przestał nagrywać dobrą muzę na początku lat 90. XX wieku. Ale nie można docenić ich dokonań z lat 80. kiedy to granie muzyki punkowej było naprawdę wyzwaniem, a komunistyczne władze zwalczały wszelkie inności, niż te obowiązujące w PRL.

piątek, 16 września 2022

Jak powstało (i upadło) Sex Pistols. Nowy serial na Disney Plus

Muszę przyznać, że ten serial wyprzedził wszystkie inne w kolejce i kiedy tylko dowiedziałem się, że taaaka nowość pojawiła się na Disney Plus - rozpocząłem oglądanie. Obawiałem się trochę, bo ta platforma jest raczej znana bardziej z familijnych produkcji, ale co za niespodzianka! Były wulgaryzmy, sex, drugs, alko i rock n roll! Jeżeli interesujecie się punkiem koniecznie zobaczcie serial Pistol (USA 2022). 

Sex Pistols nigdy nie był moimi ulubionym zespołem. O wiele bardziej lubiłem chociażby The Clash czy Dead Kennedys. No ale znać wypadało.

piątek, 23 lipca 2021

Please kill me czyli paskudna historia paskudnego punka

Długo zabierałem się do przeczytania tej książki. Ponad 600 stron opowieści różnych osób lekko przerażało. Ale po obejrzeniu filmu CBGB (czytaj recenzję) postanowiłem się zabrać za książkę Please kill me (Wydawnictwo Czarne 2018), którą napisali: Legs McNeil i Gillian McCain.  I ciężko się czytało...

W książce wypowiada się masa postaci, tych słynnych, które przeszły do historii nie tylko punka, ale też muzyki w ogóle, że wymienię chociażby Iggy Popa, Lou Reeda, muzyków Ramones, Nico czy Patti Smith, ale też wiele osób, które, gdyby nie ta książka, pozostałyby anonimowe. To historia o tym jak powstawała muzyka i ruch punk przede wszystkim w Nowym Jorku, ale także w innych regionach USA.

sobota, 29 maja 2021

CBGB: jak rodził się punk rock w Nowym Jorku

CBGB to kultowy klub w Nowym Jorku. To tam zaczynały niezmiernie ważne kapele, nie tylko dla punk rocka, ale dla muzyki w ogóle. Warto wymienić chociażby Ramones, Television, Talking Heads, Dead Boys, czy Blondie. To tam podobno pierwszy raz na publiczność skoczył Iggy Pop! I o tym wszystkim opowiada film CBGB (USA 2013).

Klub CBGB stworzył Hilly Kristal (Alan Rickman - cykl Harry Potter, Sweeney Todd), który wcześniej nie miał szczęścia do interesów, dwa jego lokale zbankrutowały.

wtorek, 2 lutego 2021

Świetny dokument: Joe Strummer: Niepisana przyszłość

Świetny dokument, który powinni zobaczyć nie tylko fani The Clash i Joe Strummera, czy muzyki punk i reggae, ale generalnie miłośnicy dobrej muzyki. Ostatnio miałem okazję przypomnieć sobie film Joe Strummer: Niepisana przyszłość (Joe Strummer: The Future Is Unwritten Irlandia, Wielka Brytania 2007). I znowu zrobił niesamowite wrażenie!

Film opowiada o całym życiu Joe Strummera, genialnego muzyka, którego większość zna z The Clash, ale który występował też z innymi zespołami, m.in. The Mescaleros, czy The Pogues i The 101ers. Mnóstwo zdjęć i filmów archiwalnych, wiele świetnych historii i mnóstwo wspaniałej muzyki.

niedziela, 3 stycznia 2021

Weltschmerz Hardcore. Historia Wojtka Kozielskiego "Pędzla"

Ta książka za bardzo nie pasuje do tego bloga, nie jest to ani horror, ani nawet thriller. "Weltschmerz Hardcore" (Wydawnictwo j, Jacek Bierut 2020) to opowieść życia Wojtka Kozielskiego, znanego też, jako Pędzel, jednej z najważniejszych postaci sceny hard core/punk przełomu lat 80. i 90. XX wieku. 

Naprawdę świetna książka, przeżywałem mnóstwo wzruszeń kiedy czytałem historię Pędzla, nieco przypominająca mi moje własne życie, głównie w wątku dotyczącym przeżyć młodego punka (Panka?) w liceum w małym miasteczku (Ziębice) pod koniec lat 80. Naprawdę nie było łatwo. Podobnie, jak Pędzel wydawałem punkowego zinea (Zgnilizna), chociaż nie tak ciekawego jak Wojtek, tworzyłem kapelę punkową (Smok Wafelski Muhaa znaną o wiele bardziej później, jako FATE), a później organizowałem koncerty (w Ziębicach i Wrocławiu) i wydawałem kasety jako NTOK (kilkanaście tytułów).

czwartek, 17 grudnia 2020

Kolacja po amerykańsku. Punkowy film roku?

Jeden z najlepszych filmów tego roku, jaki widziałem. Dzięki Splat! Film Fest 2020 dowiedziałem się, że taki obraz istnieje i udało mi się go obejrzeć. Kolacja po amerykańsku (Dinner in America USA 2020) to prawdziwa uczta dla miłośników punk rocka. Także muzyczna. 

Dużo w tym filmie wściekłości, nienawiści do świata, tego co szare, banalne i codzienne. Wszystko mówi się wprost, bez owijania w bawełnę, a w razie czego wali się w gębę.

środa, 22 lipca 2020

Załoga. Punkowy kryminał?!

Kolejna ciekawa książka Grzegorza Kalinowskiego, który co by nie mówić zna się na pisaniu kryminałów i zna się też dobrze na punkowej historii. Połączenie tej wiedzy pozwoliło mu na napisanie wciągającej powieści z watkami punkowymi i cytatami z  piosenek, które dla wielu były niegdyś ważne. 

Książka jest niejako kontynuacją "Gry w oczko" (czytaj recenzję), współczesnego kryminału, z wątkami futbolowymi, na których Grzesiek też zna się bardzo dobrze. Mamy więc znowu tych samych bohaterów, m.in. znaną dziennikarkę Joannę, jej przyjaciela Miśka i nowego chłopaka - policjanta z wydziału zabójstw Artura.

sobota, 8 grudnia 2018

Sala strachu czyli "nazi punks fuck off"

Naprawdę mocny film. Sala strachu (Green Room USA 2015) opowiada o amerykańskim zespole punkowym, który przyjeżdża do sali, w której publika składa się głównie z neonazistów. Swój koncert zaczynają od kawałka "Nazi punx fuck off".

Ten kawałek, to informacja, dla tych co nie siedzą w klasyce punk rocka, nie jest utworem tego  zespołu, a legendarnym klasykiem słynnych Dead Kennedys. Zapraszam zresztą do obejrzenia i posłuchania:


piątek, 17 sierpnia 2018

London Town dla miłośników The Clash

Właściwie każdy sygnał, że w jakimś filmie pojawia się muzyka The Clash jest jasnym sygnałem - trzeba ten film obejrzeć. Tak było i z London Town (Niemcy, USA, Wielka Brytania 2016). 

Oczywiście patrząc obiektywnie ten film jest zupełnie przeciętny, chociaż porusza problematyka wychowywania dzieci przez samotnych ojców, zostawionych przez żony, które postanowiły korzystać z uciech życia. Ale dla miłośników Clash to pozycja absolutnie obowiązkowa. Dużo muzyki tego zespołu, ale też Joe Strummer (Jonathan Rhys Meyers - Dary Anioła:  Miasto kości, Dracula, Inkarnacja, Krwawa jazda) jako jeden z bohaterów. Woow!

Szukaj na tym blogu

Archiwum bloga