Wszystkie posty spełniające kryteria zapytania King, posortowane według trafności. Sortuj według daty Pokaż wszystkie posty
Wszystkie posty spełniające kryteria zapytania King, posortowane według trafności. Sortuj według daty Pokaż wszystkie posty

środa, 17 października 2018

Wraca King King. Zamieszkał na Wyspie Czaszki

Trzeba przyznać, że Kong wrócił w świetnym stylu. Naprawdę film Kong: Wyspa Czaszki (Kong: The Skull Island Australia, Chiny, Kanada, USA, Wietnam 2017) ogląda się świetnie. I bardziej przypominam wersję z lat 70. XX wieku, którą widziałem w kinie niż tę oglądaną na wideo z 2005 roku. 

Do tego filmu podchodziłem sceptycznie podobnie jak do Tarzana. Ot opowieść znana z przeszłości, która bardzo się kiedyś podobała, a nie wiadomo czy spodoba się po latach w nowej wersji. I podobała się. I to jak. Naprawdę film Jordana Vogt-Robertsa (Dolina nieumarłych) robi wrażenie i trzeba koniecznie go obejrzeć. Aż szkoda, że nie widziałem go w kinie...

niedziela, 22 maja 2016

Zwieńczenie trylogii Hobbita czyli wielka bitwa pięciu armii

Wszystko co dobre szybko (?) się kończy. Po obejrzeniu pierwszej i drugiej części Hobbita przyszedł czas na trzecią - ostatnią  (The Hobbit: The Battle of Five Armies USA, Nowa Zelandia 2014).   

Ostatnią a więc oglądaną ze świadomością, że to już koniec - więcej hobbita w kinie nie zobaczymy. Pozostanie oglądanie wersji reżyserskich albo rozszerzonych. Ale więcej opowieści Tolkiena o sympatycznych hobbitach z owłosionymi stopami nie ma - nie da się więc ich zekranizować.

Z tej ostatniej części na pewno w pamięci pozostanie przede wszystkim bitwa pięciu armii. Robiła niesamowite wrażenie - trzeba przyznać, że warto było czekać tyle lat. Fachowcy od efektów specjalnych dali prawdziwy popis. W kinie musiało to robić niesamowite wrażenie.

wtorek, 29 czerwca 2010

Pod kopułą Stephena Kinga

Długo się zabierałem do tej książki patrząc z przerażeniem na liczbę stron. Czytałem chyba jeszcze dłużej, ale to nie z tego powodu, że jest nudna, a raczej z braku czasu.

A nowa powieść Stephena Kinga (co to chyba film na podstawie jego opowiadania już oglądałem) jest naprawdę dobra. Jakby zrobić wersję fit i skrócić o połowę pewnie udało by się przeczytać ją za jednym posiedzeniem. Ale nie ma co narzekać. King naprawdę świetnie rozrysował postaci w niej występujące i rozbudował wątki. To powoduje, że czujemy się trochę tak jakbyśmy głównych bohaterów dobrze znali, a miasteczko Chester's Mill nie raz odwiedzali. To bardzo dobra książka na urlop i czytanie np. na plaży. Odradzam czytanie w metrze 8-)

Książka opowiada o małej miejscowości, która pewnego przedpołudnia zostaje otoczona przeźroczystą kopułą. To powoduje wypadki i śmierć pierwszych mieszkańców. I dalej S. King opowiada o tym jak coraz bardziej przerażeni stają się ludzie, jak władzę przejmuje psychopatyczny właściciel punktu sprzedaży samochodów, którego syn morduje ludzi dla przyjemności. Jest też postać lokalnej dziennikarki i przede wszystkim Barbary - byłego żołnierza, który pracuje w miasteczku jako pomoc kuchenna, a decyzja władz amerykańskiej armii zostaje przywrócony do służby i ma się zająć poszukiwaniem źródeł powstania kopuły.

Więcej Wam nie napiszę bo warto naprawdę samemu poznawać tajemnice Chester's Mil.

King pisał tę książkę od 1976 roku. Wówczas napisał 75 stron, które zaginęły, ale zostały odtworzone przez pisarza, gdy wrócił do pomysłu trzy lata temu.

poniedziałek, 4 kwietnia 2022

King Richard: Zwycięska rodzina: Jak zrobiły karierę siostry Williams.

O filmie King Richard: Zwycięska rodzina (King Richard USA 2021) dowiedziałem się dzięki temu, że Will Smith, grający w nim główną rolę dostał Oscara. Ponieważ bardzo lubię tego aktora, postanowiliśmy z Żoną obejrzeć w sobotni wieczór ten film. I trzeba przyznać, że historię kariery Sereny i Venus Williams ogląda się z przyjemnością. 

Wcześniej kompletnie się nie zastanawiałem, jakie były początki kariery słynnych tenisistek, bo też zbytnio się tym sportem nie interesuję. Kojarzy mi się on z "pyk... .... ... ... pyk... ... ... ... pyk... ..." itd.

poniedziałek, 26 listopada 2007

1408, czyli przepraszam, ale co się dzieje w mojej głowie

Informacja, że Stephen King doczekał się kolejnej ekranizacji zawsze intryguje. Najpierw entuzjazm - super! Potem refleksja - a jak znowu będzie shit? Ale trailler 1408 zapowiadał, że będzie to dobry film! I był!!!

King napisał tyle książek, a na ich podstawie nakręcono tyle filmów, że trudno je zliczyć. Te najlepsze oczywiście zostają w pamięci - "Lśnienie" Kubricka, "Carrie" de Palmy, "Smętarz dla zwierzaków" Lambert czy "Miasteczko Salem" Hoopera. Tych złych nie będę wymieniał, bo, po co. Każdy z nich miał swój urok. Chociażby "Maksymalne przyśpieszenie", które King sam reżyserował czy też "Przeklęty" Hollanda.

środa, 23 września 2020

Zabójcze maszyny w postapokaliptycznym świecie

Coś tak czułem, że filmu Zabójcze maszyny (Mortal Engines USA, Nowa Zelandia 2018) nie powinienem oglądać, nawet mimo tego, że jednym ze scenarzystów jest słynne Peter Jackson. Film był za długi i za nudny. Nie do końca trafiła do mnie idea miast poruszających się po świecie i atakujących inne, słabsze miasta. 

Akcja toczy się w świecie zniszczonym przez ludzkość. Ludzkość stara się dostosować do warunków i przede wszystkim przetrwać. Za wszelką cenę przetrwać... Głównym agresorem jest Londyn, który w pierwszych scenach atakuje małe bawarskie miasteczko.

wtorek, 11 lutego 2014

Czytania Kinga ciąg dalszy: Podpalaczka

Kolejna lektura po kilkunastu latach. W ramach odświeżania Stephena Kinga tym razem połknąłem Podpalaczkę (Firestarter 1980). 

Nie pamiętam jakie wrażenie na mnie zrobiła przed laty akurat ta książka, ale sam King zrobił piorunujące. Wychodzące jedna po drugiej książki mistrza horroru były za każdym razem uczta. Pamiętacie Lśnienie, To!, Christine, Carrie. To było niesamowite. Teraz takich książek już nie ma.... Baaa... takich autorów nie ma. Co gorsza i King już nie pisze tak jak kiedyś...

O czym jest Podpalaczka chyba nie ma co pisać? Wszyscy znają?! Jak ktoś nie zna to polecam natychmiastowy zakup i lekturę 8-)

piątek, 18 marca 2022

Świetna nowa książka Stephena Kinga

Stephen King napisał bardzo dobrą książkę. Kiedyś to byłaby oczywista sprawa. Niestety od lat mam takie poczucie niedosyt, co do kolejnych produkcji niegdysiejszego mistrza literatury grozy. "Billy Summers" (Prószyński i S-ka 2021) to sensacyjna opowieść o zabójcy na zlecenie.

Ale nie jest to zwykła sensacyjna powieść, jakich wiele. To opowieść o opowieści. Głównym bohaterem jest Billy Summers, weteran wojny w Iraku, którego losy tak się potoczyły, że został zabójca na zlecenie. Ale, jak sam twierdzi, zabija tylko "złych ludzi" - pedofili, przestępców itd... Pewnego dnia dostaje zlecenie na takiego "złego człowieka".

niedziela, 28 września 2008

Opowieści z ciemnej strony

 
Lubię takie zbiory opowiadań jak ten. Trzy historie spięte w całość, a wśród twórców nazwiska takie jak: Arthur Conan Doyle, George A. Romero i Stephen King.


Przerazić nikogo ten film nie przerazi, ale bawić się może każdy, kto lubi grozę z przymrużeniem oka. Spinaczem całości jest współczesna historia o Jasiu i Małgosi. Młody gazeciarz zwabiony w jednym z domów czekając, aż się znajdzie w piekarniku, czyta swojej porywaczce opowieści z dreszczykiem. 

sobota, 7 września 2019

Gęsia skórka, czyli uważaj na to co może wyjść z książki

Gęsia skórka (Goosebumps Australia, USA 2016) to całkiem sympatyczny film dla młodzieży. Opowiada o potworach uwolnionych przez młodych ludzi z książki pisarza, który twierdzi, że jest zdolniejszy i sprzedał więcej książek niż Stephen King. Mamy więc do czynienia m.in. z wielką małpą, zombie, duchami i wieloma innymi...

Kilkunastoletni Zach (Dylan Minnette - Nie oddychaj, Dom otwarty, Pozwól mi wejść, serial Przebudzenie) przeprowadza się do małej miejscowości. Jego matka ma objąć stanowisko wicedyrektor szkoły, co nie ułatwia mu odnalezienie się w lokalnej społeczności. Pewnego dnia poznaje dziewczynę mieszkającą z ojcem w sąsiednim domu.

sobota, 3 stycznia 2009

Sztorm Stulecia, czyli jak Kingowi nie chciało się napisać książki i stworzył od razu scenariusz

Do kupienia tej książki szykowałem się od dawna, ale jakoś zniechęcało mnie to, że jest to oryginalny scenariusz filmowy a nie powieść. Nie miałem jednak racji. Czyta się to bardzo przyjemnie...

Jednak, co powieść to powieść. Sztorm stulecia jest wydany jak scenariusz - mamy tam, więc np. rady autora dla reżysera. Wiele Stephen King pozostawia nam do wyobrażenia sobie samemu. Ciekawy byłem tej pozycji, bo wiele lat temu obejrzałem ten serial, który zrobił na mnie wielkie wrażenie. Jest to opowieść o małej wysepce Little Tall (tam też toczyła się akcja innej książki Kinga - Dolores Claiborne), której mieszkańcy szykują się do odparcia wielkiej burzy śnieżnej.

środa, 27 kwietnia 2022

Bliźniak, czyli uważaj na własne klony

Will Smith ma ostatnio problemy, bo wielu się nie spodobało jego zachowanie na oscarowej gali, kiedy to fizycznie skarcił Chrisa Rocka, ale mnie to nie przeszkadza oglądać filmów z tym aktorem, którego zresztą bardzo lubię. Sięgnąłem, więc po dostępnego w Amazon Prime Bliźniaka (Gemini Man Chiny, USA 2019), całkiem sprawnie opowiedzianą historię o rządowym zabójcy na zlecenie, który musi walczyć ze swoim klonem. 

Historia jest prosta i banalna. Henry Brogan (Will Smith - Legion samobójców, Faceci w czerni 1-3, Bardzo dziki zachód, Ja, robot, Jestem legendą, Hancock, 1000 lat po ziemi, Colossus, Dzień Niepodległości, Hancock 2, Bright, Bad Boys for Life, King Richard) działa na zlecenie jednej z rządowych agencji.

sobota, 13 listopada 2021

Niemożliwe. Historia o tragicznym tsunami z 2004 roku

17 lat temu trzęsienie ziemi i tsunami na Ocenie Indyjskim zabiło około 230 tysięcy ludzi. Najbardziej ucierpiały wybrzeża Indonezji, Sri Lanki, Indii i Tajlandii. Film "Niemożliwe" (Lo Imposible Hiszpania, USA 2012) opowiada o jednej z rodzin, który wypoczywały tego strasznego dnia - 26 grudnia 2004 w Tajlandii. Historia fikcyjna, ale jakże prawdziwa...

Maria (Naomi Watts - Dzieci kukurydzy 4, Dziwna planeta, The Ring, Ring 2, King Kong, Seria Niezgodna: Wierna, Zbuntowana, Dom snów) i Henry (Ewan McGregor - Doktor Sen, Piękna i Bestia, Wyspa, Czerwony punkt, Nocna straż, Gwiezdne wojny 1-3, Ptaki nocy (i fantastyczna emancypacja pewnej Harley Quinn ) z trójką synów spędzają święta Bożego Narodzenia w luksusowym hotelu, kiedy w nadbrzeże uderza gigantyczna fala.

piątek, 14 czerwca 2019

Niepotrzebna powtórka z Carrie

Ekranizacja Carrie z 1976 była rewelacyjna (CZYTAJ RECENZJĘ). Stephen King napisał świetną książkę, a Brian de Palma (Misja na Marsa, Furia, Upiór z raju) nakręcił świetny film. Po co Kimberly Peirce (Carrie USA 2013) postanowiła zmierzyć się z tą powieścią jeszcze raz? Czy wierzyła, że jej film będzie lepszy od kultowego obrazu sprzed ponad 30 lat?

Film jest całkiem niezły.

czwartek, 15 września 2022

Kino familijne: Mój przyjaciel lew

Czas na kolejny film familijny. Filip wyjechał na wycieczkę, a Ala poprosiła mnie o wyjście do kina. Najbardziej wartościowy z filmów familijnych wydawał mi się "Mój przyjaciel lew" (King Francja, Belgia 2022).  I rzeczywiście warto było obejrzeć. 

Przesłanie filmu było niezłe. Dzikie zwierzęta powinny żyć w naturalnym środowisku, a nie w zoo, czy w różnego rodzaju parkach rozrywki. Kilkunastoletnia Ignes (Lou Lambrecht) pewnego dnia ze zdumieniem odkrywa, że w jej domu pojawiło się małe lwiątko. Szybko okazuje się, że jest ono poszukiwane, jako dzikie zwierzę, a wszystkie media huczą już na ten temat.

niedziela, 7 grudnia 2014

American Horror Story - odsłona pierwsza

Trzeba przyznać, że American Horror Story (USA 2011) stworzył ktoś kto nie ma do końca dobrze poukładane w głowie. Takiego zbioru makabrycznych pomysłów dawno nie widziałem.

Nieprzewidywalny na pewno. Zwiastujący same nieszczęścia - też. Czasami przerażający, czasami poruszający, a cały czas oglądany z poczuciem, że to musi się skończyć źle. Tymi trzema zdaniami krótko i łatwo można ocenić pierwszą część tego serialu, który stworzyli (podobnie jak trzy kolejne sezony) Rayan Murphy i Brad Falchuk.

sobota, 27 stycznia 2024

Jak biali mordowali Indian. Czas krwawego księżyca

Przerażał mnie najnowszy film Martina Scorsese. Do kina nie poszedłem, bo wysiedzenie w jednym miejscu przez ponad 3,5 godziny jednak mnie przerasta. Ostatecznie obejrzałem "Czas krwawego księżyca" (Killers of the Flower Moon USA 2023) w domu, na trzy razy i mnie zachwycił. 

Ten film to wielki pojedynek dwóch wielkich aktorów - pięknie się starzejącego Roberta de Niro i coraz bardziej dojrzałego Leonardo DiCaprio. Obaj nic już nie muszą, a od lat cieszą nas swoją grą. Raz w lepszych, raz w gorszych. Zwłaszcza de Niro wikła się w różnego rodzaju komedie, ale zawsze powoduje u mnie uśmiech.

środa, 19 czerwca 2013

Szkoda czasu: Jeźdźcy z zaginionego miasta

Zawsze się  zastanawiam czy o beznadziejnych filmach, które dodatkowo nie są horrorem pisać czy nie. Wygrywa jednak opcja by ostrzegać przed potworkami typu "Jeźdźcy z zaginionego miasta" (Lost City Raiders Niemcy 2008)!

W dużym skrócie. Jest rok 2048. Ziemia została zalana wodą, ludzie żyją w miejscach gdzie jeszcze  można. Ojciec (James  Brolin - Batman zbawia świat, Horror w Amityville, Koziorożec jeden, Nightmare on the 13th Floor, Mordercze wizje) z dwoma (przybranymi) synami (Ian Somerhalder - Puls, Pamiętniki Wampirów, Zagubieni; Jamie Thomas King - Vampire Diary, Storage 24, Śnieżka braci Grimm) o polsko brzmiących nazwiskach Kubiak szukają berła (?) Mojżesza, które ma pomóc "odwodnieniu" ziemi.

środa, 17 lipca 2019

Ring 2: Samara nie odpuszcza

Już kilkanaście lat minęło od szczytu popularności azjatyckich horrorów, kiedy z telewizorów i ekranów kin wylewała się masa czarnowłosych zmór. Ring należał do jednych z najciekawszych pozycji dostępnych na rynku. Ring 2 (The Ring Two USA 2005) wówczas mnie nie zawiódł, nie czułem też dyskomfortu oglądając go ponownie po tych iluś tam latach.  

Pamiętacie pierwszą część? Kto oglądał pewien film z Samarą po siedmiu dniach umierał. Pewna kobieta i jej dziecko uniknęli śmierci. I to oni są bohaterami drugiej części.

Szukaj na tym blogu

Archiwum bloga