Historia jest prosta i banalna. Henry Brogan (Will Smith - Legion samobójców, Faceci w czerni 1-3, Bardzo dziki zachód, Ja, robot, Jestem legendą, Hancock, 1000 lat po ziemi, Colossus, Dzień Niepodległości, Hancock 2, Bright, Bad Boys for Life, King Richard) działa na zlecenie jednej z rządowych agencji.
Recenzje horrorów, filmów SF, katastroficznych, ale też innych, które oglądam. Chwalę i ostro krytykuję. Bez żadnych skrupułów!
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Mary Elizabeth Winstead. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Mary Elizabeth Winstead. Pokaż wszystkie posty
środa, 27 kwietnia 2022
Bliźniak, czyli uważaj na własne klony
Will Smith ma ostatnio problemy, bo wielu się nie spodobało jego zachowanie na oscarowej gali, kiedy to fizycznie skarcił Chrisa Rocka, ale mnie to nie przeszkadza oglądać filmów z tym aktorem, którego zresztą bardzo lubię. Sięgnąłem, więc po dostępnego w Amazon Prime Bliźniaka (Gemini Man Chiny, USA 2019), całkiem sprawnie opowiedzianą historię o rządowym zabójcy na zlecenie, który musi walczyć ze swoim klonem.
Etykiety:
2019,
akcja,
Benedict Wong,
Billy Ray,
Bliźniak,
Clive Owen,
Darren Lemke,
Douglas Hodge,
E.J. Bonilla,
Gemini Man,
Ilia Volok,
Linda Emond,
Mary Elizabeth Winstead,
Ralph Brown,
SF,
Theodora Miranne,
Will Smith
piątek, 20 stycznia 2017
The Returned: oni zawsze wracają
Dzięki Netflixowi udało mi się obejrzeć całkiem niezły serial, szkoda tylko, że skończył się on na pierwszym sezonie. Bo z tego co czytałem kontynuacji The Returned (USA 2015) nie będzie.
Ten serial przypomina mi taki horror sprzed lat "Oni czasem wracają", który powstał na podstawie opowiadania Stephana Kinga. Tam też martwi wrócili. I serial The Returned opowiada właśnie o zmarłych, którzy wrócili. Mały chłopiec, starsza kobieta. Różne osoby w różnym wieku. Akcja dzieje się w miasteczku Caldwell. Czemu wrócili? Nie wiadomo. Każdy odcinek robi wrażenie, czekamy na koniec, aż w końcu po 10 odcinkach nadchodzi finał. Oczekujemy zakończenia. Ale niestety finału i wyjaśnienia zagadki powrotów nie ma. Ostatni odcinek jest ewidentnym wstępem do drugiej serii. Ale drugiej serii nie będzie...
Ten serial przypomina mi taki horror sprzed lat "Oni czasem wracają", który powstał na podstawie opowiadania Stephana Kinga. Tam też martwi wrócili. I serial The Returned opowiada właśnie o zmarłych, którzy wrócili. Mały chłopiec, starsza kobieta. Różne osoby w różnym wieku. Akcja dzieje się w miasteczku Caldwell. Czemu wrócili? Nie wiadomo. Każdy odcinek robi wrażenie, czekamy na koniec, aż w końcu po 10 odcinkach nadchodzi finał. Oczekujemy zakończenia. Ale niestety finału i wyjaśnienia zagadki powrotów nie ma. Ostatni odcinek jest ewidentnym wstępem do drugiej serii. Ale drugiej serii nie będzie...
Etykiety:
Carlton Cuse,
India Ennenga,
Jeremy Sisto,
Kevin Alejandro,
Mark Pellegrino,
Mary Elizabeth Winstead,
Mat Vairo,
Netflix,
Sandrine Holt,
seriale,
Sophie Lowe,
The Returned
środa, 8 czerwca 2016
Cloverfield Lane 10: porwanie psychopaty czy atak chemiczny Obcych?
Trzeba przyznać, że film Cloverfield Lane 10 (USA 2016) ma to coś w sobie. Nic nie jest oczywiste od samego początku i niemal do końca filmu czekamy na odpowiedź, co jest prawdą.
Niemal do samego końca filmu nie wiemy czy to thriller o psychopatycznym porywaczu, który przetrzymuje swoją ofiarę pod ziemią w schronie przeciwatomowym czy kolejny obraz o inwazji Obcych na Ziemię. A może to połączenie obu koncepcji?
Niemal do samego końca filmu nie wiemy czy to thriller o psychopatycznym porywaczu, który przetrzymuje swoją ofiarę pod ziemią w schronie przeciwatomowym czy kolejny obraz o inwazji Obcych na Ziemię. A może to połączenie obu koncepcji?
Etykiety:
2016,
Bradley Cooper,
Cloverfield Lane 10,
Damian Chazelle,
Dan Trachtenberg,
Douglas M. Griffin,
John Gallagher Jr,
John Goodman,
Josh Campbell,
Mary Elizabeth Winstead,
Matthew Stuecken,
SF,
Suzanne Cryer
piątek, 6 stycznia 2012
Coś - świetny powrót do przeszłości
Mroczny klimat zimowy z pierwszej części i oszczędna muzyka samego reżysera powodowała, że ciary przechodziły po ciele, a jeszcze świetna rola Kurta Russella. Film ten oglądałem wiele razy i za każdym razem robił na mnie niesamowite wrażenie. Dlatego bałem się początkowo kontynuacji, a raczej wprowadzenia do tego filmu. Nowe Coś (The Thing, USA, Kanada 2011) zaczyna się tak sobie, widzimy jadący przez śnieg pojazd z naukowcami. Opowiadają sobie dowcipy, śmieją się, tylko jeden z nich sprawdza coś na ekranie monitora.
Etykiety:
2011,
Adewale Akinnouoye-Agbaje,
Coś,
Eric Christian Olsen,
Eric Heisserer,
horror,
Joel Edgerton,
John Carpenter,
Mary Elizabeth Winstead,
Matthijs van Heijningen Jr.,
SF,
The Thing,
Ulrich Thomsen
sobota, 20 września 2008
Odjechany (coraz bardziej) Tarantino
Death Proof miałem okazję zobaczyć dopiero teraz. Trzeba przyznać, że Quentin Tarantino odjeżdża coraz bardziej 8-) To pierwsza część serii Grindhouse.
Film powstał dzięki fascynacji Quentina Tarantino i jego przyjaciela Roberta Rodrigueza starymi filmami klasy B, które wiele lat temu można było oglądać w kinach samochodowych w USA. Znajdą w nim to, co lubią miłośnicy filmów drogi, samochodowych pościgów czy grozy. Death Proof to opowieść o czterech kobietach, które bierze na celownik Mike Kaskader (świetny Kurt Russell).
Subskrybuj:
Posty (Atom)
Popularne posty
Szukaj na tym blogu
Archiwum bloga
-
►
2023
(180)
- ► października (19)
-
►
2022
(148)
- ► października (12)
-
►
2021
(206)
- ► października (14)
-
►
2020
(228)
- ► października (12)
-
►
2019
(169)
- ► października (17)
-
►
2018
(145)
- ► października (14)
-
►
2017
(55)
- ► października (3)
-
►
2016
(88)
- ► października (10)
-
►
2015
(18)
- ► października (5)
-
►
2014
(16)
- ► października (1)
-
►
2013
(53)
- ► października (6)
-
►
2012
(54)
- ► października (3)
-
►
2011
(70)
- ► października (5)
-
►
2010
(37)
- ► października (2)
-
►
2009
(130)
- ► października (17)
-
►
2008
(174)
- ► października (26)