Obiektywnie może to i dobry film, oparty na podstawie sztuki Williama Szekspira, ale mnie śmiertelnie wynudził, a konwencja czarno-biała zmęczyła.
Recenzje horrorów, filmów SF, katastroficznych, ale też innych, które oglądam. Chwalę i ostro krytykuję. Bez żadnych skrupułów!
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Corey Hawkins. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Corey Hawkins. Pokaż wszystkie posty
wtorek, 6 września 2022
Tragedia Makbeta. Film, który możecie sobie spokojnie darować!
Dostałem w promocji Apple TV na trzy miesiące (oferta dla właścicieli określonej marki telewizora) i postanowiłem obejrzeć jakiś film. Film, nie serial, których wiele dobrych ma ta platforma w swojej ofercie. Miałem jedynie czas na film i wybrałem Tragedię Makbeta (The Tragedy of Macbeth USA 2021) produkcję z Danzelem Washingtonem, jednym z moich ulubionych aktorów.
Etykiety:
2021,
Alex Hassell,
Apple TV,
Bertie Carvel,
Brendan Gleeson,
Corey Hawkins,
Denzel Washington,
dramat,
Frances McDormand,
Joel Coen,
Kathryn Hunter,
The Tragedy of Macbeth,
Tragedia Makbet,
William Szekspir
niedziela, 5 stycznia 2020
Krucjata przeciwko dyktatorowi. Nowy film Michaela Baya
"6 Underground" (USA 2019) to historia o miliarderze, który pozoruje swoją śmierć i dobiera sobie specjalistów do zadań specjalnych (którzy także oficjalnie "umierają") i postanawia walczyć ze złem tego świata. Jako pierwszy na jego celu znajduje się przywódca fikcyjnego państwa, który morduje swoich obywateli, używając do tego gazu bojowego.
Etykiety:
2019,
6 Underground,
Adria Arjona,
Ben Hardy,
Corey Hawkins,
Dave Franco,
Lio Raz,
Manuel Garcia-Rulfo,
Melanie Lauent,
Michael Bay,
Netflix,
Paul Wernick,
Rhett Reese,
Ryan Reynolds,
thriller,
Yuri Kolokolnikov
środa, 17 października 2018
Wraca King King. Zamieszkał na Wyspie Czaszki
Trzeba przyznać, że Kong wrócił w świetnym stylu. Naprawdę film Kong: Wyspa Czaszki (Kong: The Skull Island Australia, Chiny, Kanada, USA, Wietnam 2017) ogląda się świetnie. I bardziej przypominam wersję z lat 70. XX wieku, którą widziałem w kinie niż tę oglądaną na wideo z 2005 roku.
Do tego filmu podchodziłem sceptycznie podobnie jak do Tarzana. Ot opowieść znana z przeszłości, która bardzo się kiedyś podobała, a nie wiadomo czy spodoba się po latach w nowej wersji. I podobała się. I to jak. Naprawdę film Jordana Vogt-Robertsa (Dolina nieumarłych) robi wrażenie i trzeba koniecznie go obejrzeć. Aż szkoda, że nie widziałem go w kinie...
Do tego filmu podchodziłem sceptycznie podobnie jak do Tarzana. Ot opowieść znana z przeszłości, która bardzo się kiedyś podobała, a nie wiadomo czy spodoba się po latach w nowej wersji. I podobała się. I to jak. Naprawdę film Jordana Vogt-Robertsa (Dolina nieumarłych) robi wrażenie i trzeba koniecznie go obejrzeć. Aż szkoda, że nie widziałem go w kinie...
Etykiety:
2017,
Brie Larson,
Corey Hawkins,
John C. Reilly,
John Goodman,
John Ortiz,
Jordan Vogt- Roberts,
King Kong,
Kong: The Skull Island,
Kong: Wyspa Czaszki,
Max Borenstein,
Samuel L. Jackson,
Tom Hiddleston
Subskrybuj:
Posty (Atom)
Popularne posty
Szukaj na tym blogu
Archiwum bloga
-
►
2023
(180)
- ► października (19)
-
►
2022
(148)
- ► października (12)
-
►
2021
(206)
- ► października (14)
-
►
2020
(228)
- ► października (12)
-
►
2019
(169)
- ► października (17)
-
►
2018
(145)
- ► października (14)
-
►
2017
(55)
- ► października (3)
-
►
2016
(88)
- ► października (10)
-
►
2015
(18)
- ► października (5)
-
►
2014
(16)
- ► października (1)
-
►
2013
(53)
- ► października (6)
-
►
2012
(54)
- ► października (3)
-
►
2011
(70)
- ► października (5)
-
►
2010
(37)
- ► października (2)
-
►
2009
(130)
- ► października (17)
-
►
2008
(174)
- ► października (26)