Akcja toczy się w świecie zniszczonym przez ludzkość. Ludzkość stara się dostosować do warunków i przede wszystkim przetrwać. Za wszelką cenę przetrwać... Głównym agresorem jest Londyn, który w pierwszych scenach atakuje małe bawarskie miasteczko.
Recenzje horrorów, filmów SF, katastroficznych, ale też innych, które oglądam. Chwalę i ostro krytykuję. Bez żadnych skrupułów!
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Mortal Engines. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Mortal Engines. Pokaż wszystkie posty
środa, 23 września 2020
Zabójcze maszyny w postapokaliptycznym świecie
Coś tak czułem, że filmu Zabójcze maszyny (Mortal Engines USA, Nowa Zelandia 2018) nie powinienem oglądać, nawet mimo tego, że jednym ze scenarzystów jest słynne Peter Jackson. Film był za długi i za nudny. Nie do końca trafiła do mnie idea miast poruszających się po świecie i atakujących inne, słabsze miasta.
Etykiety:
2018,
Christian Rivers,
Fran Walsh,
Hera Hilmar,
Hugo Weaving,
Jihae,
Leila George,
Mortal Engines,
Peter Jackson,
Philippa Boyens,
Robert Sheehan,
Ronan Raftery,
SF,
Zabójcze maszyny
Subskrybuj:
Posty (Atom)
Popularne posty
Szukaj na tym blogu
Archiwum bloga
-
►
2023
(180)
- ► października (19)
-
►
2022
(148)
- ► października (12)
-
►
2021
(206)
- ► października (14)
-
►
2020
(228)
- ► października (12)
-
►
2019
(169)
- ► października (17)
-
►
2018
(145)
- ► października (14)
-
►
2017
(55)
- ► października (3)
-
►
2016
(88)
- ► października (10)
-
►
2015
(18)
- ► października (5)
-
►
2014
(16)
- ► października (1)
-
►
2013
(53)
- ► października (6)
-
►
2012
(54)
- ► października (3)
-
►
2011
(70)
- ► października (5)
-
►
2010
(37)
- ► października (2)
-
►
2009
(130)
- ► października (17)
-
►
2008
(174)
- ► października (26)