Kiedy szedłem we wtorek na bieżnię żeby pobiegać przeczytałem na Twitterze wpis Wojtka Krzyżaniaka (wtelewizji.pl, kiedyś program Gazety Wyborczej) zapowiadający ten film (Megashark vs. Crocosaurus USA 2010) na Puls2. Wybór mógł być tylko jeden - podczas biegania będę emocjonował się zmaganiami wielkiego rekina i gigantycznego krokodyla!
Jeżeli wiecie jaka jest ostatnia literka w alfabecie (jeśli nie wiecie sprawdźcie) - to takiej właśnie klasy był ten obraz. A to nie zdarza się często. Jednak jakby coś to na tę telewizję możecie liczyć. Kiedyś jak oglądałem znacznie więcej horrorów to i opisywałem więcej takich gniotów. Teraz oglądam rzadko więc staram się wybierać wartościowe pozycje (a najlepiej seriale - bo krócej trwają). Łatwiej też było je opisywać 8-) Ale też nie ma tu co zbytnio opisywać.
Jeżeli wiecie jaka jest ostatnia literka w alfabecie (jeśli nie wiecie sprawdźcie) - to takiej właśnie klasy był ten obraz. A to nie zdarza się często. Jednak jakby coś to na tę telewizję możecie liczyć. Kiedyś jak oglądałem znacznie więcej horrorów to i opisywałem więcej takich gniotów. Teraz oglądam rzadko więc staram się wybierać wartościowe pozycje (a najlepiej seriale - bo krócej trwają). Łatwiej też było je opisywać 8-) Ale też nie ma tu co zbytnio opisywać.