Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Everett McGill. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Everett McGill. Pokaż wszystkie posty

czwartek, 7 sierpnia 2025

"Liberator 2”: Steven Seagal na torach, czyli jak wykoleić legendę

Były czasy, kiedy kino akcji miało swój kodeks: bohater musiał być twardy, zły musiał być bardzo zły, a eksplozje – prawdziwe. Liberator z 1992 roku trzymał się tej zasady. Zaskoczył – Steven Seagal jako były komandos i kucharz na pokładzie przejętego przez terrorystów pancernika? Brzmiało absurdalnie, ale działało. Miało klimat, tempo, złoczyńców z charyzmą (Tommy Lee Jones!) i duszny, klaustrofobiczny setting, który podkręcał napięcie.

A potem nadszedł Liberator 2 (Under Siege 2: Dark Territory USA 1995). I wszystko się wykoleiło. Dosłownie – bo tym razem akcja dzieje się w pociągu.

Szukaj na tym blogu

Archiwum bloga