Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Arliss Howard. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Arliss Howard. Pokaż wszystkie posty

wtorek, 21 listopada 2023

Bardzo nudny Zabójca

Duże rozczarowanie najnowszym filmem Davida Finchera, autora kultowych filmów "Siedem", "Gra" czy "Obcy 3". Niestety dostępny od kilku dni na Netflix "Zabójca" (The Killer USA 2023) jest wyjątkowo nudny. 

Nudny oczywiście nie oznacza, że źle zrobiony, czy zły. To po prostu oznacza, że ja się na nim nudziłem. Może oczywiście komuś spodobać się pomysł na "Zabójcę", prawie dwugodzinny monolog tytułowego killera. Bo właściwie przez niemal cały film słuchamy przemyśleń głównego bohatera (Michael Fassbender). Zawodowy zabójca ma do wykonania zlecenie. Obserwujemy jak czeka na dogodny moment do oddania strzału. Słuchamy, co ma do opowiedzenia o sobie i filozofii swojej pracy.

niedziela, 31 sierpnia 2008

Przebudzenie

Na Przebudzenie szedłem spodziewając się (nie wiem, czemu) horroru. Film niewiele miał wspólnego z kinem grozy, ale był bardzo dobry!

Film opowiada o Clayu - amerykańskim młodym biznesmenie (Hayden Christensen znany m.in. z serialu Jumpera, Czy boisz się ciemności i niewielkiej rólki w filmie W paszczy szaleństwa Johna Carpentera), który trzyma swój związek z Sam (śliczna Jessica Alba znana nam m.in. z Oka, Sin City czy Fantastycznej czwórki). Clay jest chory na serce i czeka go przeszczep. W dniu, w którym powiadamia matkę o swoim związku bierze ślub, a następnego dnia już czeka go operacja. Swoje życie oddaje w ręce swojego przyjaciela, lekarza, który uratował mu niegdyś życie.

Szukaj na tym blogu

Archiwum bloga