Niestety dalej, i nic dziwnego, bo statystycznie to normalne, w polskiej kinematografii, trafiają się wyjątkowe gnioty. Takim niewartym oglądania filmem jest produkcja Jak ukradłem 100 milionów (Polska 2024) Michała Węgrzyna (Gierek, Krime Story - Love story, Proceder).
Recenzje horrorów, filmów SF, katastroficznych, ale też innych, które oglądam. Chwalę i ostro krytykuję. Bez żadnych skrupułów!
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Jak ukradłem 100 milionów. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Jak ukradłem 100 milionów. Pokaż wszystkie posty
sobota, 11 stycznia 2025
Subskrybuj:
Posty (Atom)
Popularne posty
Szukaj na tym blogu
Archiwum bloga
-
▼
2025
(9)
-
▼
stycznia
(9)
- Szadź nadchodzi po raz trzeci
- Szkoda czasu: Jak ukradłem 100 milionów
- Listy do M. uderzają po raz czwarty!
- Kino familijne: Mufasa: Król Lew
- Polskie gnioty: List do M. 3
- Nowy film Clinta Eastwooda: Przysięgły nr 2
- Nie warte oglądania: Listy do M. 2
- Kultowe polskie seriale: Przygody Pana Michała
- Hip-hopowa rewolucja w Irlandii
-
▼
stycznia
(9)
-
►
2024
(134)
- ► października (12)
-
►
2023
(180)
- ► października (19)
-
►
2022
(148)
- ► października (12)
-
►
2021
(206)
- ► października (14)
-
►
2020
(228)
- ► października (12)
-
►
2019
(169)
- ► października (17)
-
►
2018
(145)
- ► października (14)
-
►
2017
(55)
- ► października (3)
-
►
2016
(88)
- ► października (10)
-
►
2015
(18)
- ► października (5)
-
►
2014
(16)
- ► października (1)
-
►
2013
(53)
- ► października (6)
-
►
2012
(54)
- ► października (3)
-
►
2011
(70)
- ► października (5)
-
►
2010
(37)
- ► października (2)
-
►
2009
(130)
- ► października (17)
-
►
2008
(174)
- ► października (26)