Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Michael Wincott. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Michael Wincott. Pokaż wszystkie posty

niedziela, 21 września 2025

W sieci pająka – thriller, który wciąga jak pułapka

Nie da się ukryć – przełom lat 90. i 2000 to złote czasy filmowych thrillerów, gdzie klasyczna intryga policyjna spotykała się z psychologią i nieustanną grą między ścigającym a ściganym. W sieci pająka (Along Came a Spider, USA, Kanada, Niemcy 2001) Gary’ego Fledera idealnie wpisuje się w tę konwencję, a jednocześnie oferuje widzowi coś więcej niż kolejną historię o porwaniu dziecka.

Film otwiera dramatyczny wypadek, w wyniku którego detektyw i psycholog Alex Cross (Morgan Freeman) wycofuje się ze służby. Spokój nie trwa jednak długo – zostaje wciągnięty w śledztwo po porwaniu córki senatora. Wkrótce okazuje się, że porywacz (Michael Wincott) nie jest zwykłym kryminalistą, lecz inteligentnym manipulatorem, który igra nie tylko z policją, ale i mediami.

czwartek, 10 sierpnia 2023

Obcy numer 4: Przebudzenie

Ciekawe jest, że filmy, które kiedyś nie zrobiły na mnie zbyt dużego wrażenia, a wręcz przeciwnie, po latach bardzo mi się podobają. Tak właśnie było z Obcym: Przebudzenie (Alien: Resurrection USA 1997). Może wówczas miałem zbyt duże oczekiwania, bo przecież i pierwsza i druga część stały się pozycjami kultowymi w historii kina SF. 

Czwarta część Obcego, podobnie jak trzecia jest bardzo specyficzna. Reżyserem Obcego 3 był David Fincher. I to zdecydowanie widać, tak samo, jak na czwartej części swoje piętno odcisnął francuski reżyser Jean-Pierre Jeunet, znany z takich filmów, jak: Miasto zaginionych dzieci, Amelia, czy Delicatessen.

Szukaj na tym blogu

Archiwum bloga