Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Ivan Reitman. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Ivan Reitman. Pokaż wszystkie posty

sobota, 6 września 2025

Heavy Metal – animowana antologia, która dziś bardziej męczy niż wciąga

Są takie seanse w warszawskim Iluzjonie, które dają więcej pytań niż satysfakcji. Kilka dni temu zobaczyłem Heavy Metal – animowaną antologię (USA, Kanada 1981), reklamowaną swego czasu jako "przełomowy film dla dorosłych”. I muszę przyznać: zamiast wielkich emocji miałem raczej mieszane uczucia.

Film składa się z kilku luźno powiązanych nowelek, których spoiwem jest zielona kula Lok-Nar – symbol wszechobecnego zła. W teorii miała to być podróż przez różne światy science fiction i fantasy, z elementami erotyki, przemocy i czarnego humoru. W praktyce: wyszła trochę chaotyczna składanka, w której narracja szybko się rozmywa. Głównym producentem i inicjatorem projektu był Ivan Reitman (Pogromcy duchów).

czwartek, 31 sierpnia 2023

Pogromcy duchów zupełnie się nie starzeją

Postanowiłem sobie dzisiaj przypomnieć Pogromców duchów (Ghostbusters USA 1984) sprzed prawie 40 lat. Obiecywałem sobie ten seans od dawna, aż wreszcie teraz nadarzyła się okazja. Naprawdę nic się ten film nie zestarzał (w przeciwności do głównych bohaterów).

Film opowiada o trzech nieudacznych naukowcach, którzy tracą pracę na uczelni w Nowym Jorku, gdzie od lat udawali, że poszukują duchów i badają zjawiska nadprzyrodzone. Niestety nieudana akcja w miejscowej bibliotece, w której niespodziewanie pojawiły się prawdziwe zjawy.

Szukaj na tym blogu

Archiwum bloga