Lubię polskie kino sensacyjne, lubię polskich aktorów, lubię polskie realia. Lubię takie filmy jak "Anatomia zła" (Polska 2015). Reżyser Jacek Bromski opowiada o zabójstwie szefa Centralnego Biura Śledczego, do którego wynajęto płatnego zabójcę.
Film zaczyna się od scen w Iraku, gdzie polski snajper w wyniku pomyłki zabija trójkę cywilów. Po burzy medialnej sierżant Stanisław Waśko (Marcin Kowalczyk) zostaje wyrzucony z wojska i trafia do pracy w myjni. Równolegle pokazywany jest wątek gangstera "Lulka" (Krzysztof Stroiński - Pitbull. Ostatni pies), który wychodzi z więzienia na zwolnienie warunkowe.
Film zaczyna się od scen w Iraku, gdzie polski snajper w wyniku pomyłki zabija trójkę cywilów. Po burzy medialnej sierżant Stanisław Waśko (Marcin Kowalczyk) zostaje wyrzucony z wojska i trafia do pracy w myjni. Równolegle pokazywany jest wątek gangstera "Lulka" (Krzysztof Stroiński - Pitbull. Ostatni pies), który wychodzi z więzienia na zwolnienie warunkowe.