Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Alec Baldwin. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Alec Baldwin. Pokaż wszystkie posty

poniedziałek, 23 listopada 2020

Nie tylko horrorem człowiek żyje: Narodziny gwiazdy

Żona nie lubi horrorów, nie chce ich oglądać, więc na moim blogu zdarzają się recenzje także innych filmów, ale to już zapewne zauważyliście. Ostatni zaproponowała dobry film na piątek - Narodziny gwiazdy (A Star is Born USA 2018). Nie powiem żeby był to relaksujący film... 

Film wyreżyserował debiutujący w tej roli Bradley Cooper (Jestem Bogiem, Przypadek 39, Strażnicy galaktyki, Strażnicy galaktyki 2, Cloverfild Lane 10, Nocny pociąg z mięsem), który też wystąpił w głównej roli starzejącej się gwiazdy muzyki country.

wtorek, 21 lipca 2020

Nieposłuszni. O tym jak bezdomni schronili się w bibliotece

Od dawna szykowałem się do obejrzenia tego filmu. Wreszcie była okazja żeby zobaczyć "Nieposłusznych" (The Public USA 2018). Dramat Emilio Esteveza, bardziej mi znanego do tej pory, jako aktora (zresztą występuje w tym filmie w jednej z głównych ról) opowiada o grupie bezdomnych, którzy szczególnie mroźnej zimy gromadzą się w publicznej bibliotece w Cincinatti. 

Przepisy pozwalają pracownikom biblioteki, na usuwanie szczególnie uciążliwych gości.

Szukaj na tym blogu

Archiwum bloga