Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Emilio Estevez. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Emilio Estevez. Pokaż wszystkie posty

czwartek, 9 października 2025

Repo Man – punkowy western o bezsensie życia

Film "Komornicy” (Repo Man, 1984) Alexa Coxa to dziwny, anarchiczny twór, który nawet po czterdziestu latach wymyka się prostym kategoriom. To zarazem satyra, science fiction, punkowa groteska i komentarz do amerykańskiego kapitalizmu lat 80. – z jego pustką, alienacją i absurdalnym konsumpcjonizmem. 

Bohaterem jest Otto (Emilio Estevez), młody punk z Los Angeles, który przypadkiem zostaje repo manem – człowiekiem od odbierania samochodów niespłaconych przez właścicieli. Wciągnięty w świat cynicznych "komorników” i szemranych interesów, trafia na trop Chevroleta Malibu z tajemniczym, radioaktywnym ładunkiem w bagażniku. W tym prostym zarysie mieści się cały kosmos znaczeń: parodia kina akcji, alegoria życia w świecie bez celu i dowcipny komentarz o ludzkiej zachłanności.

wtorek, 21 lipca 2020

Nieposłuszni. O tym jak bezdomni schronili się w bibliotece

Od dawna szykowałem się do obejrzenia tego filmu. Wreszcie była okazja żeby zobaczyć "Nieposłusznych" (The Public USA 2018). Dramat Emilio Esteveza, bardziej mi znanego do tej pory, jako aktora (zresztą występuje w tym filmie w jednej z głównych ról) opowiada o grupie bezdomnych, którzy szczególnie mroźnej zimy gromadzą się w publicznej bibliotece w Cincinatti. 

Przepisy pozwalają pracownikom biblioteki, na usuwanie szczególnie uciążliwych gości.

Szukaj na tym blogu

Archiwum bloga