Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Denis Leary. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Denis Leary. Pokaż wszystkie posty

poniedziałek, 29 stycznia 2024

Spider-Man kolejna odsłona: Niesamowity

Lubię filmy o Spider-Manie, pewnie z sentymentu, bo na studiach zaczytywałem się komiksami, które wówczas wychodziły, a był to początek lat 90. i robiły wówczas wielkie wrażenie. Ostatnio miałem okazję sobie przypomnieć Niesamowitego Spider-Mana (The Amazing Spider-Man USA 2012). To kolejna, opowiedziana na nowo historia o początkach tego superbohatera. 

Peter Parker (Andrew Garfield) w dzieciństwie został porzucony przez rodziców. Trafił do wujostwa, które zajęło się jego wychowaniem. Jest zwykłym, przeciętnym chłopakiem, który robi dobre zdjęcia. Ale pewnego dnia wybiera się do laboratorium, w którym pracuje były wspólnik (Rhys Ifans) jego ojca i matki.

czwartek, 25 stycznia 2024

Powrót do przeszłości: Sly Stallone w Demolition Man

W latach 80 i 90. tworzyła się legenda Sylvestra Stallone. Grał w lepszych i gorszych filmach, ale wszystkie cieszyły się dużą popularnością. Sly wystąpił w wielu filmach SF, m.in. w Człowieku demolce (Demolition man USA 1993), który miałem okazję sobie ostatnio przypomnieć. 

Człowiek demolka raczej niej zalicza się do górnej półki filmów SF, baa, nawet obok niej nie leżał. Ale ogląda się po latach z pewną przyjemnością. Sly gra tu brutalnego policjanta Joe Spartana, który po jednej z akcji zatrzymania terrorystów przyczynia się do śmierci zakładników. Zostaje skazany na zamrożenie na kilkadziesiąt lat. W 2032 roku, kiedy, podstępem, na wolność wydostaje się złapany przez niego bandyta  (Wesley Snipes) Spartan zostaje odmrożony.

Szukaj na tym blogu

Archiwum bloga