Ocalenie z opisu na pudełku wydawało mi się ciekawym filmem. Nic, więc dziwnego, że gdy Moni powiedziała, że ma ochotę na horror zaproponowałem jej film braci Jeffa i Josha Crooków zapowiadając, że to coś w klimatach "Piły”.
Rozczarowanie okazało się dosyć duże. Dawno mi się już nie zdarzało żebym przysnął na jakimś filmie. A tu niestety przytrafiło mi się to kilka razy. Podobno ten film (cytat za wydawcą) "wzbudził prawdziwe poruszenie na słynnym festiwalu filmowym Sundance, gdzie określono go "jazdą po kwasie w piekle””.