Ciało Stanisława Pyjasa zostało odkryte 7 maja 1977 roku w jednej z kamienic przy ulicy Szewskiej w Krakowie. Oficjalna wersja mówiła o upadku ze schodów pijanego studenta. Jego przyjaciele i krewni twierdzili jednak, że opozycjonista został pobity i zrzucony ze schodów. Sprawcą jego śmierci miał być były bokser wynajęty przez SB, który sam szybko zginął w niewyjaśnionych okolicznościach.
Recenzje horrorów, filmów SF, katastroficznych, ale też innych, które oglądam. Chwalę i ostro krytykuję. Bez żadnych skrupułów!
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Redbad Klynstra. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Redbad Klynstra. Pokaż wszystkie posty
poniedziałek, 14 sierpnia 2023
Gry uliczne: dziennikarskie śledztwo ws. śmierci Stanisława Pyjasa
To jeden z moich ulubionych filmów. Gry uliczne Krzysztofa Krauzego (Polska 1996) staram się oglądać zawsze jak jest w telewizji. Opowiada o dziennikarzu, który stara się odkryć sprawców zabójstwa młodego opozycjonisty, studenta Stanisława Pyjasa.
Etykiety:
1996,
Aleksander Fabisiak,
Andrzej Precigs,
dramat,
Grażyna Wolszczak,
Gry uliczne,
Jerzy Morawski,
Krzysztof Krauze,
Marian Dziędziel,
Redbad Klynstra,
Robert Gonera,
Stanisław Pyjas,
Waldemar Szczepaniak
środa, 2 stycznia 2019
Jak zrecenzować film "Smoleńsk"
Trudno jest zrecenzować taki film jak "Smoleńsk". Nie można bowiem brać pod uwagę tylko jakości artystycznej, chociaż w tym przypadku trudno o niej szczególnie się rozpisywać.
Katastrofę w Smoleńsku bardzo mocno przeżyłem i wydarzenia sprzed już ośmiu lat głęboko we mnie tkwią. Film przywołał dramatyczne wspomnienia i ciary przechodziły przez cały czas oglądania filmu, nie raz pojawiła się łza, a nawet dwie i więcej. Chociażby podczas scen, gdy Casa z trumnami Pary Prezydenckiej odlatuje z Warszawy i na pożegnanie stolicy macha skrzydłami. Brrr.
Katastrofę w Smoleńsku bardzo mocno przeżyłem i wydarzenia sprzed już ośmiu lat głęboko we mnie tkwią. Film przywołał dramatyczne wspomnienia i ciary przechodziły przez cały czas oglądania filmu, nie raz pojawiła się łza, a nawet dwie i więcej. Chociażby podczas scen, gdy Casa z trumnami Pary Prezydenckiej odlatuje z Warszawy i na pożegnanie stolicy macha skrzydłami. Brrr.
Etykiety:
Aldona Struzik,
Antoni Krauze,
Beata Fido,
Ewa Dałkowska,
Jerzy Zelnik,
katastrofa w Smoleńsku,
Lech Łotocki,
Maciej Pawlicki,
Maciej Półtorak,
Marcin Wolski,
Redbad Klynstra,
Smoleńsk,
thriller
Subskrybuj:
Posty (Atom)
Popularne posty
Szukaj na tym blogu
Archiwum bloga
-
►
2023
(180)
- ► października (19)
-
►
2022
(148)
- ► października (12)
-
►
2021
(206)
- ► października (14)
-
►
2020
(228)
- ► października (12)
-
►
2019
(169)
- ► października (17)
-
►
2018
(145)
- ► października (14)
-
►
2017
(55)
- ► października (3)
-
►
2016
(88)
- ► października (10)
-
►
2015
(18)
- ► października (5)
-
►
2014
(16)
- ► października (1)
-
►
2013
(53)
- ► października (6)
-
►
2012
(54)
- ► października (3)
-
►
2011
(70)
- ► października (5)
-
►
2010
(37)
- ► października (2)
-
►
2009
(130)
- ► października (17)
-
►
2008
(174)
- ► października (26)