Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Chris Weitz. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Chris Weitz. Pokaż wszystkie posty

niedziela, 24 marca 2024

"Twórca": Ludzie kontra AI. Film sponsorowany przez sztuczną inteligencję?!

Pytanie z tytułu jest oczywiście prowokacyjne, ale rzeczywiście film "Twórca" (The Creator USA 2023) ogląda się trochę, jak produkcję, na którą pieniądze dali przedstawiciele sztucznej inteligencji, chcąc ocieplić swój wizerunek i pokazać, jacy ludzie są źli...

To oczywiste przeciwieństwo filmów sprzed kilkudziesięciu lat, chociażby Terminatora z 1984 roku, kiedy to ludzie są tymi dobrymi, a roboty usiłują zgładzić ludzkość. Tutaj mamy inaczej. Dochodzi do wojny sztucznej inteligencji z ludźmi. Ponieważ to AI wystąpiła przeciwko ludzkości, powodując (przypadkowy?) wybuch bomby w Los Angeles specjalne oddziały USA tropią ukrywających się w Azji niedobitków i eliminują ich.

poniedziałek, 5 marca 2018

Powrót do Gwiezdnych Wojen

Nie ma co ukrywać, że pierwsze trzy części Gwiezdnych Wojen to było moje dzieciństwo. Tę trylogię znałem niemal na pamięć. Kiedy jednak po kilkunastu latach pojawiła się kolejna, ale pierwsza, wg twórców część, nie zdołałem jej przejść. I kolejnych też. Teraz jednak wróciłem. 

Po kilku miesiącach od nagrania, zdecydowałem się wreszcie na obejrzenie filmu Łotr 1. Gwiezdne wojny - historie (Rogue One: A Star Wars Story USA 2016). Początkowo ze sceptycyzmem, ostrożny, uzbrojony w pilota i gotowy na radykalne wyłączenie telewizora. Ale z każdą minutą było coraz lepiej, film wciągał, a słynny motyw muzyczny powodował nawet ciary na ciele.

Szukaj na tym blogu

Archiwum bloga