Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Daniel Wu. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Daniel Wu. Pokaż wszystkie posty

wtorek, 22 stycznia 2019

Zmarnowany potencjał Geostorm

Wiele sobie obiecywałem po filmie Geostorm (USA 2017). Miało być dobre kino katastroficzne, z mądrym ekologicznym przesłaniem. W miarę możliwości wiarygodne ostrzeżenie przed tym co się może stać jeżeli będziemy sobie igrać z Ziemią. 

Niestety. Ani dobre kino katastroficzne, ani mądre przesłanie ekologiczne, kompletnie niewiarygodne, z kiepskim aktorstwem i nie najlepszymi efektami specjalnymi. Dean Devlin (Godzilla, Gwiezdne wrota, Dzień niepodległości, Dzień niepodległości: odrodzenie, Uniwersalny żołnierz) opowiada o spisku, który zawiązywany jest na szczytach władzy.

piątek, 6 lipca 2018

Warcraft czyli sentymentalny powrót do przeszłości

Wiele tygodni, baa wiele miesięcy spędziłem grając w Warcrafta. Nic więc dziwnego, że film obejrzałem z przyjemnością zdając sobie jednak sprawę z jego infantylizmu...

Adaptacje filmowe gier zwykle nie są dobre. Ale oczywiście pasjonaci będą oglądać. A jest ich całkiem sporo. Także i ja skusiłem się po kilkunastu miesiącach wahań. I nie zawiodłem się. Szybka akcja, efekty specjalne do przyjęcia, dobro zwycięża, zło przegrywa. To wszytko pozwoliło spędzić miło prawie dwie godziny. Oczywiście jeżeli nie nastawicie się, że to będzie arcydzieło. Po prostu solidne kino fantasy.

Szukaj na tym blogu

Archiwum bloga