Recenzje horrorów, filmów SF, katastroficznych, ale też innych, które oglądam. Chwalę i ostro krytykuję. Bez żadnych skrupułów!
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Merrilyn Gann. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Merrilyn Gann. Pokaż wszystkie posty
piątek, 14 lutego 2020
"Na koniec świata": kompletna beznadzieja
Etykiety:
2013,
Brad Dourif,
Caroline Cave,
David Ray,
End of the World,
film katastroficzny,
Greg Grunberg,
Jason Bourque,
Mark Hildreth,
Merrilyn Gann,
Na koniec świata,
Neil Grayston,
Serge Houde,
SF,
Steven N. Monroe
Subskrybuj:
Posty (Atom)
Popularne posty
Szukaj na tym blogu
Archiwum bloga
-
▼
2025
(64)
-
▼
lipca
(9)
- "Zgonu przed weselem" – raczej zgon niż wesele
- Skarb narodów - nieudolne naśladownictwo kina nowe...
- Starship Troopers: film, który udawał głupiego, a ...
- Grzesznicy – horror o rasizmie, który zostawia śl...
- Porządny człowiek: jak daleko możesz się posunąć w...
- Kos - świetna opowieść o Kościuszce
- Koniec "Kryminalnych". Dlaczego nie ma kontynuacji?!
- Terrifier 3: granice są po to, żeby je zalać krwią?
- Stan wojenny... z innej planety. O serialu "Projek...
-
▼
lipca
(9)
-
►
2024
(134)
- ► października (12)
-
►
2023
(180)
- ► października (19)
-
►
2022
(148)
- ► października (12)
-
►
2021
(206)
- ► października (14)
-
►
2020
(228)
- ► października (12)
-
►
2019
(169)
- ► października (17)
-
►
2018
(145)
- ► października (14)
-
►
2017
(55)
- ► października (3)
-
►
2016
(88)
- ► października (10)
-
►
2015
(18)
- ► października (5)
-
►
2014
(16)
- ► października (1)
-
►
2013
(53)
- ► października (6)
-
►
2012
(54)
- ► października (3)
-
►
2011
(70)
- ► października (5)
-
►
2010
(37)
- ► października (2)
-
►
2009
(130)
- ► października (17)
-
►
2008
(174)
- ► października (26)