Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Mira Sorvino. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Mira Sorvino. Pokaż wszystkie posty

czwartek, 28 września 2023

Sound of Freedom. Kiedy Wy śpicie spokojnie, gdzieś, ktoś porywa dzieci...

Sound of Freedom. Dźwięk wolności (USA, Meksyk, Kolumbia 2023). Wiedząc, że powstał na podstawie autentycznych wydarzeń oglądałem ten film w kinie ze ściśniętymi pięściami, zaciśniętymi ustami i kapiącymi, co jakiś czas z oczu łzami... kap, kap, kap... Temat pedofilii poraża i każde kolejne uświadomienie, jaką ma skalę przeraża i paraliżuje. 

Śledząc w ostatnim czasie zwiastuny kinowych premier film Alejandro Monteverde wzbudził moje zainteresowanie i został jednym z głównych kandydatów do obejrzenia. A było, z czego wybierać. Wczoraj miałem obejrzeć albo "Zieloną granicę", albo właśnie "Dźwięk wolności".

wtorek, 15 września 2020

Niebezpieczne igraszki z genetyką, czyli jak narodził się Mutant

Śmiertelne choroba zagraża dzieciom w Nowym Jorku. Nie ma na nią szczepionki, więc do akcji wkraczają naukowcy. Tworzą zmutowanego insekta, który ma spowodować, że wymrą karaluchy roznoszące śmiertelną chorobę. Nie wiedzą, że stworzą Mutanta (Mimic USA 1997)...

Film, przez niektórych nazywany kultowym, wyreżyserował Guillermo del Toro (Cronos, Mutant, Kręgosłup diabła, Hellboy 1 i 2, Labirynt fauna, Upiorne opowieści po zmroku, Geometria, Hobbit 1, Hobbit 2, Hobbit 3Pacific Rim, Nie bój się ciemności, Wirus), który scenariusz napisał z Matthew Robbinsem (Bliskie spotkanie trzeciego stopnia, Crimson Peak, Pogromca smoków, Sygnał ostrzegawczy, Nie bój się ciemności).

Szukaj na tym blogu

Archiwum bloga