Pokazywanie postów oznaczonych etykietą musical. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą musical. Pokaż wszystkie posty

niedziela, 4 czerwca 2023

Dobry musical dla dzieci: Matylda

Dawno nie byłem w teatrze, ale 1 czerwca, z okazji Dnia Dziecka, trafiła się okazja. Postanowiliśmy dzieciaki zabrać do warszawskiego Teatru Syrena na musical Matylda (premiera w 2022). Wspaniałe, chociaż trochę zbyt długie widowisko, zrobiło na mnie spore wrażenie. 

Niewykluczone, że znacie opowieść o Matyldzie z filmu o tym samym tytule. Tytułowa bohaterka ma beznadziejnych rodziców, ojciec - oszust, który próbuje sprzedać bułgarskiej mafii stare samochody i jej matka myśląca tylko o pieniądzach i swoim wyglądzie.

środa, 27 lutego 2008

Golenie czy pasztecik?

„Sweeney Todd. Demoniczny golibroda z Fleet Street" Tima Burtona jest już w kinach. O recenzję poprosiłem Pat, która już widziała ten film.

To nie jest film dla delikatnych ludzi. Choć wizja jest misterna i wystylizowana. Zacznijmy od ogółów: niesprawiedliwość, zbrodnia, pożądanie, gwałt, szlachtowanie brzytwami, kanibalizm, kłamstwa, perwersje seksualne, pijaństwo dzieci, rubaszny humor...
W pierwszej „piosence” Johnny Depp (tytułowy Sweeney Todd) śpiewa o świecie i Londynie, że jest to kupa gówna na gównie. Potem jest jeszcze ciekawiej.

Szukaj na tym blogu

Archiwum bloga