Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Enrique Arce. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Enrique Arce. Pokaż wszystkie posty

wtorek, 9 maja 2023

Serial Kobiety mafii 2: międzynarodowe gangi narkotykowe, terroryzm, prowokacja ABW i handel organami

Trzy lata temu oglądałem film "Kobiety mafii 2" Patryka Vegi, teraz coś mnie wzięło na oglądanie serialu (Polska 2020). Trzeba przyznać, że jest to jednak zdumiewająca produkcja, do której twórca nawrzucał wszystko co się dało. Mamy więc gang sprowadzający kokainę z Kolumbii, prowokację ABW dotyczącą zamachu terrorystycznego na władze państwowe, oraz wyjątkową brutalność, wulgarność i ordynarny seks... 

Patryk Vega zapewne ma tylu samo zwolenników co przeciwników. Ale jego filmy przez lata bardzo dobrze się sprzedawały. Z filmów kinowych powstawały seriale sprzedawane platformom streamingowym i jakoś się to wszystko kręciło.

piątek, 3 stycznia 2020

Kobiety mafii wracają. Pytanie tylko po co?

Kobiety mafii 2 (Polska 2019) to typowy film Patryka Vegi. Dużo wulgaryzmów, wulgarnego seksu i okrucieństwa. Albo ktoś kupuje tę konwencję i dobrze się bawi albo go odrzuca od razu. Oczywiście ten reżyser ma lepsze i gorsze produkcje, ta chyba należy do tych drugich. 

Patryka Vegę mieliście okazję poznać m.in. po filmach: Plagi Breslau, Pitbull: niebezpieczne kobiety, Czerwony punkt, Kobiety mafii sezon 1, Botoks, Pitbull: nowe porządki. Ten film niczym nie różni się w schemacie od innych. Ma zabawne momenty, czasami wciąga, czasami obrzydza i żenuje. Poczucia zażenowania chyba jest najwięcej.

środa, 21 sierpnia 2019

Wciągający Dom z papieru

Wiele miesięcy zwlekałem z obejrzeniem "Domu z papieru" (La casa de papel Hiszpania 2017) obawiając się, że jak zacznę to kompletnie wsiąknę, a do zobaczenia są aż trzy sezony. W końcu jednak zacząłem. I muszę przyznać, że serial Alexa Pina (Statek), jest bardzo dobry.

Bardzo lubię język hiszpański, co jest dodatkowym plusem tego serialu, który opowiada nam o napadzie grupy przestępców na hiszpańską mennicę narodową. Rabusie, każdy z nich ma pseudonim, który jest jednocześnie nazwą miasta, mają nadzieję na wielki, miliardowy łup. Zaplanowali bowiem drukowanie banknotów w czasie pobytu w mennicy.

Szukaj na tym blogu

Archiwum bloga