Naprawdę świetny film z jednym z moich ulubionych aktorów, Denzelem Washingtonem. Lubię od czasu do czasu przypomnieć sobie "Lot" (Flight USA 2012) opowieść o uzależnionym od narkotyków i alkoholu pilocie, który ratuje swój samolot przed katastrofą. Sceny lecącym do góry nogami samolotem, uderzającym w wieżę kościoła robią zawsze niesamowite wrażenie.
Kapitan William "Whip" Whitaker (wspaniała rola Denzela Washingtona - Stan oblężenia, Księga ocalenia, W sieci zła, Zabójcza perfekcja, Bez litości, Bez litości 2, Deja vu) spędza upojną noc ze swoją przyjaciółka, stewardessą, do samolotu bierze także ze sobą "małpki", wszyscy z załogi widzą, a niektórzy wiedzą, że pilot jest uzależniony.