Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Chris Messina. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Chris Messina. Pokaż wszystkie posty

niedziela, 5 stycznia 2025

Nowy film Clinta Eastwooda: Przysięgły nr 2

Te nazwiska gwarantują dobry film. Clint Eastwood jako reżyser i Jonathan Abrams jako scenarzysta. Oboje stworzyli wciągającą produkcję, thriller sądowy "Przysięgły nr 2" (Juror #2 USA 2024), dostępny na platformie MAX. 

Ten film mógłby zaskakiwać, ale niemal od początku wiemy, kto jest sprawcą śmiertelnego potrącenia kobiety. oskarżony o brutalne zabójstwo jest niewinny, a jeden z przysięgłych Justin Kemp (Nicholas Hoult) - wybrany z numerem dwa (stąd tytuł filmu) szybko uświadamia sobie, że to najpewniej on potrącił pewnego dnia w ulewny wieczór idącą poboczem kobietę, a nie jak wcześniej myślał jakieś zwierzę.

czwartek, 19 października 2023

Boogeyman powraca (i straszy)

Boogeyman (USA 2023) niczym nie zaskakuje. Mamy całkiem niezły horror, w którym znana od lat w świecie grozy, zmora atakuje wybraną rodzinę. Może za dużo w tym filmie samego boogeymana, który jakoś szczególnie przerażający (przynajmniej dla mnie) nie jest

Pewnego dnia do psychiatry, który kilka miesięcy wcześniej stracił żonę w wypadku samochodowym, przychodzi niezapowiedziany pacjent. Okazuje się, że to mężczyzna podejrzewany przez lokalną społeczność o zabicie trójki swoich dzieci.

poniedziałek, 14 lutego 2011

Strzeż się Diabła w windzie!

Pomysł wydawał się naiwny - diabeł w windzie zabija pasażerów. Diabeł? W windzie? Po co, jak? Bez sensu... A właśnie, że nie. Diabeł (Devil - USA 2010) to naprawdę dobry horror.

Pewnego dnia z okna jednego z amerykańskich wieżowców wyskakuje pracownik. Kilkadziesiąt minut później do windy wsiada kilka przypadkowych osób. Po chwili winda zatrzymuje się między piętrami. Zaczyna się robić coraz bardziej nerwowo. Jeden z ochroniarzy obserwujący uwięzionych w windzie widzi na monitoringu tajemniczą twarz. Podejrzewa, że to diabeł. Szybko pada pierwsza ofiara, a zaraz później druga. Czy to rzeczywiście diabeł? A może jeden z uwięzionych? Trzeba przyznać, że twórcom udało się stworzyć świetny klimat i film ogląda się z zapartym tchem, a czasami z ciarkami na skórze.

Szukaj na tym blogu

Archiwum bloga