Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Debra Hill. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Debra Hill. Pokaż wszystkie posty

niedziela, 1 grudnia 2019

Mgła nadchodzi znad morza i zabija!

To jeden z tych klasycznych horrorów, do których z przyjemnością wraca się po latach. "Mgłę" (The Fog) John Carpenter nakręcił w 1980 roku. 

John Carpenter to reżyser, którego znają wszyscy miłośnicy horrorów, m.in. z filmów: Atak na Posterunek 13, Ucieczka z Nowego Jorku, Christine, Książę Ciemności, Oni żyją, Wioska Przeklętych, Coś, Halloween,  Łowcy Wampirów, Duchy Marsa, Oddział czy w Paszczy szaleństwa, Cigarette Burns, Obrońcy życia, Halloween, Halloween 2. Oczywiście nakręcił filmy genialne, ale też tandetne, ale wszystkie oglądam dziś z przyjemnością, zwłaszcza, jak jeszcze zrobił do nich muzykę.

piątek, 25 października 2019

Halloween 2: co jeszcze wydarzyło się feralnej nocy...

Pierwsza część cyklu Halloween (czytaj recenzję) cieszyła się sporą popularnością, nic więc dziwnego, że nakręcono trzy lata później kontynuację (Halloween 2 USA 1981). Ciekawe, że ta kontynuacja to po prostu ciąg dalszy wydarzeń z pierwszej części. 

Akcja rozpoczyna się tam, gdzie się skończyła w pierwszej części. Szybko więc okazuje się, że Michael Myers (Dick Warlock - Spider-Man, Otchłań, Kosmiczne jaja, Trzęsienie ziemi, Halloween 3, Podpalaczka, Dyniogłowy, Władca zwierząt 2, Człowiek rakieta) nadal żyje i zamierza zabić Laurie Strode (Jamie Lee Curtis - Halloween, Halloween: Powrót, Wirus, Mgła, Bal Maturalny, Halloween: 20 lat później). Czy to mu się uda?

niedziela, 20 października 2019

Kultowe horrory: jak rozpoczął się cykl Halloween

To zdecydowanie kultowy film wśród fanów kina grozy. Halloween (USA 1978) rozpoczyna cykl horrorów o Michaelu Myersie - zabójcy w masce z wielkim nożem kuchennym. Reżyser John Carpenter opowiada nam jak chłopiec w 1963 roku zamordował pierwszy raz i jak wyrósł z niego dorosły, seryjny morderca. Ten film to pozycja obowiązkowa nie tylko dla fanów horrorów. 

Szukaj na tym blogu

Archiwum bloga