Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Mgła. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Mgła. Pokaż wszystkie posty

środa, 12 lipca 2023

Mgła wraca, ale szału nie ma...

Klasyczna Mgła Johna Carpentera z 1980 roku to kultowy horror. Powtórki zwykle nie dorównują pierwowzorom i dlatego długo się wzbraniałem przed obejrzeniem nowej wersji z 2005 roku. I niestety, tak jak się obawiałem film The Fog (USA 2005) Rupert Wainwright nie wnosi nic nowego do historii kina grozy, a także nie sprawia przyjemności w czasie oglądania. 

W dniu, w którym w małej nadmorskiej miejscowości Antonio Bay odsłaniany jest pomnik ojców założycieli, znad morza nadchodzi tajemnicza mgła. Zaczynają się morderstwa, a wszystko wskazuje na to, że sprawcami są postacie wychodzące właśnie z tej mgły.

niedziela, 1 grudnia 2019

Mgła nadchodzi znad morza i zabija!

To jeden z tych klasycznych horrorów, do których z przyjemnością wraca się po latach. "Mgłę" (The Fog) John Carpenter nakręcił w 1980 roku. 

John Carpenter to reżyser, którego znają wszyscy miłośnicy horrorów, m.in. z filmów: Atak na Posterunek 13, Ucieczka z Nowego Jorku, Christine, Książę Ciemności, Oni żyją, Wioska Przeklętych, Coś, Halloween,  Łowcy Wampirów, Duchy Marsa, Oddział czy w Paszczy szaleństwa, Cigarette Burns, Obrońcy życia, Halloween, Halloween 2. Oczywiście nakręcił filmy genialne, ale też tandetne, ale wszystkie oglądam dziś z przyjemnością, zwłaszcza, jak jeszcze zrobił do nich muzykę.

sobota, 7 października 2017

Świetna Mgła. Zabija złych ludzi?

Kolejny świetny serial w ofercie Netflix. Pamiętacie film Mgła Franka Darabonta z 2007 (tu znajdziecie jego recenzję)? Mgła (The Mist USA 2017) jest jakby uzupełnieniem tego filmu. Świetnym uzupełnieniem.

Ten film ma naprawdę świetny, mroczny klimat. Czujemy beznadzieję, od samego początku do samego końca. Pewnego dnia małe miasteczko w USA zostaje spowite przez mgłę. Szybko okazuje się, że żyją w niej jakieś paskudne stwory zabijające ludzi. Mieszkańcy znajdują różne schronienia - kościół, supermarket, a także swoje prywatne domy. Naszymi głównymi bohaterami jest rodzina Copelandów. Przeżywają swoje problemy, Prześliczna Eve Copeland (w tej roli Alyssa Sutherland - Wikingowie, Nie patrz w górę) zostaje zwolniona z pracy.

czwartek, 10 kwietnia 2008

Powalająca Mgła!

Mgła to jeden z najlepszych filmów, jakie ostatnio widziałem. To absolutna czołówka tego roku po Projekt Monster i Jestem Legendą.
 
Mgła to dodatkowo kolejna (po 1408) świetna ekranizacja Stephena Kinga. Ogląda się z zapartym tchem od początku do końca. Film zobaczyłem niestety na ostatnim seansie w Multikinie w Arkadach Wrocławskich. Niestety był on, o co najmniej kilkanaście minut krótszy od oryginału. „Pozdrawiam” pracowników, którzy dokonali okrojenia (z nieznanych mi przyczyn) filmu. Już pierwsza scena – w pracowni malarskiej głównego bohatera- gdy wśród jego prac zobaczyłem plakat z filmu "The Thing” Johna Carpentera – dała mi do myślenia, że będzie to zajebisty film.

poniedziałek, 10 marca 2008

Horrorowe premiery marca

Ten miesiące nie jest zbyt obfity w horrory w polskich kinach. Po "Mgle", która weszła do kin w piątek zapowiadają się nam właściwie jeszcze tylko dwa filmy - amerykańska i azjatycka wersja "Oka". Obie wejdą do kin pod koniec miesiąca.

Swoją drogą to dobry pomysł by obie wersje można było obejrzeć w jednym czasie i porównać. Ja film braci Pang widziałem na Festiwalu Horrorów i pamiętam, że zrobił na mnie wówczas duże wrażenie. Bardzo jestem, więc ciekaw amerykańskiego odpowiednika.

Szukaj na tym blogu

Archiwum bloga