Pokazywanie postów oznaczonych etykietą The Mist. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą The Mist. Pokaż wszystkie posty

sobota, 7 października 2017

Świetna Mgła. Zabija złych ludzi?

Kolejny świetny serial w ofercie Netflix. Pamiętacie film Mgła Franka Darabonta z 2007 (tu znajdziecie jego recenzję)? Mgła (The Mist USA 2017) jest jakby uzupełnieniem tego filmu. Świetnym uzupełnieniem.

Ten film ma naprawdę świetny, mroczny klimat. Czujemy beznadzieję, od samego początku do samego końca. Pewnego dnia małe miasteczko w USA zostaje spowite przez mgłę. Szybko okazuje się, że żyją w niej jakieś paskudne stwory zabijające ludzi. Mieszkańcy znajdują różne schronienia - kościół, supermarket, a także swoje prywatne domy. Naszymi głównymi bohaterami jest rodzina Copelandów. Przeżywają swoje problemy, Prześliczna Eve Copeland (w tej roli Alyssa Sutherland - Wikingowie, Nie patrz w górę) zostaje zwolniona z pracy.

czwartek, 10 kwietnia 2008

Powalająca Mgła!

Mgła to jeden z najlepszych filmów, jakie ostatnio widziałem. To absolutna czołówka tego roku po Projekt Monster i Jestem Legendą.
 
Mgła to dodatkowo kolejna (po 1408) świetna ekranizacja Stephena Kinga. Ogląda się z zapartym tchem od początku do końca. Film zobaczyłem niestety na ostatnim seansie w Multikinie w Arkadach Wrocławskich. Niestety był on, o co najmniej kilkanaście minut krótszy od oryginału. „Pozdrawiam” pracowników, którzy dokonali okrojenia (z nieznanych mi przyczyn) filmu. Już pierwsza scena – w pracowni malarskiej głównego bohatera- gdy wśród jego prac zobaczyłem plakat z filmu "The Thing” Johna Carpentera – dała mi do myślenia, że będzie to zajebisty film.

Szukaj na tym blogu

Archiwum bloga