Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Hannah John-Kamen. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Hannah John-Kamen. Pokaż wszystkie posty

środa, 21 września 2022

Resident Evil: Witajcie w Raccoon City. Kompletnie niepotrzebna wersja...

Resident Evil to dla mnie kultowa seria filmowa (w grę nie grałem). Nie uważam, żeby była zbyt wartościowa ale filmy z Millą Jovovich w roli głównej oglądałem zawsze z wielką przyjemnością. Niestety Resident Evil: Witajcie w Raccoon City (Resident Evil: Welcome to Raccoon City Niemcy, USA 2021) wydaje mi się kompletnie niepotrzebną nową wersją. Szkoda czasu...

Chociaż może jakby to był film o zupełnie innym tytule, nie nawiązującym do kultowej gry i serii filmów to nie podchodziłbym do niego tak krytycznie. Bo historia wcale nie jest taka zła.

poniedziałek, 29 czerwca 2020

The Stranger. Kolejny serial na podstawie Cobena

Harlana Cobena czyta się bardzo dobrze, lubię jego książki od wielu lat. Teraz polubiłem oglądać seriale na podstawie jego powieści. I po obejrzeniu The Stranger (Wielka Brytania 2020) czekam na kolejne.

Ten serial powstał na podstawie książki Cobena "The Stranger" z 2015 roku. Mieszkający w małym miasteczku brytyjski prawnik Adam Price (Richard Armitage - trylogia Hobbit, Kapitan Ameryka: pierwsze starcie, Gwiezdne wojny: mroczne widmo, serial Hannibal, Epicentrum), podczas zawodów sportowych swojego syna, dowiaduje się od tajemniczej nieznajomej (Hannah John-Kamen - Player One, Ant Man i Osa, Tomb Raider, Gwiezdne wojny: przebudzenie mocy, Czarne lustro), że jego żona Corinne (Dervla Kirwan - Entity, Nieznajomi, Psychopata) udawała przed nim przed laty ciążę zakończoną rzekomym poronieniem.

Szukaj na tym blogu

Archiwum bloga