Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Maciej Kawulski. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Maciej Kawulski. Pokaż wszystkie posty

sobota, 15 stycznia 2022

Jak pokochałam gangstera. Gloryfikacja Nikosia...

Przyznam, że film "Jak pokochałam gangstera" (Polska 2022) bardzo mi się podobał, mimo, że trwał trzy godziny i spokojnie można go było skrócić o godzinę. Jednak oglądałem go podczas biegania na bieżni, więc długość zbytnio mi nie przeszkadzała. Mam jednak poważne, "ale"...

To poważne, "ale" to, nie wiem, czy wynikająca z chęci twórców filmu, czy po prostu tak wyszło, dotyczy sposobu pokazania Nikodema Skotarczaka pseudonim "Nikoś" (bardzo dobra rola Tomasza Włosoka - Hiacynt, Kruk. Czarny woron nie śpi, Jestem mordercą, Jak zostałem gangsterem. Historia prawdziwa, Boże ciało, Kruk. Szepty słychać po zmroku, 1983, Synchronizacja).

środa, 3 czerwca 2020

Jak zostałem gangsterem. Świetne polskie kino sensacyjne

Aż żałuję, że nie oglądałem tego filmu w kinie. Jak zostałem gangsterem. Historia prawdziwa (Polska 2019) to jeden z najlepszych polskich filmów sensacyjnych ostatnich lat. 

Właściwie o treści nie ma co za wiele pisać. Sam tytuł mówi nam o wszystkim. To historia jednego z najgroźniejszych polskich gangsterów (Marcin Kowalczyk - Jestem Bogiem, Anatomia zła) zdobywającego władzę w świecie przestępczym, dla którego ważni są tylko: jego dziewczyna Magda (Natalia Szroeder) i przyjaciel "Walden" (Tomasz Włosok - Boże ciało, Kruk. Szepty słychać po zmroku, 1983, Jestem mordercą) oraz jego zasady: działamy po cichu, nie zabijamy dzieci i kobiet oraz szanujemy pokonanego przeciwnika.

Szukaj na tym blogu

Archiwum bloga