Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Michał Lorenc. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Michał Lorenc. Pokaż wszystkie posty

niedziela, 30 listopada 2025

Glina. Nowy rozdział: Tak powinno robić się kryminały w Polsce!

Trzeci sezon "Gliny" - "Glina. Nowy rozdział" (Polska 2025) wchodzi jak powrót do dobrze znanej ulicy, na której wciąż czuć tamten nerw, tamten brud i tamtą prawdę, która od początku odróżniała ten serial od reszty polskich kryminałów. Pisałem o "Glinie" przy okazji pierwszego i drugiego sezonu i wracam do niego jak do starego, wymagającego przyjaciela – takiego, z którym człowiek nigdy nie czuje się w stu procentach bezpiecznie, ale dzięki temu widzi świat ostrzej.

To sezon, który pokazuje, że gatunek ma sens, kiedy robi się go bez ściemy. Żadnych plastikowych bohaterów, żadnych doklejanych twistów – tylko ludzie, ich słabości i twarde wybory.

wtorek, 7 października 2025

"Kiler-ów 2-óch” – czyli jak sequel zabił powagę przestępstwa

Są takie filmy, do których wraca się nie po fabułę, lecz po klimat. „Kiler-ów 2-óch” (Polska 1999) to właśnie taki przypadek – trochę absurdalny, trochę slapstickowy, ale niosący w sobie esencję końca lat 90.: telefony z klapką, dresy z ortalionu i wiarę, że wszystko w Polsce może jeszcze wyglądać jak z Miami Vice – tylko taniej.

Pierwszy "Kiler” (1997) był dla Machulskiego strzałem w dziesiątkę: kapitalny scenariusz, soczysta satyra na media i służby, charyzmatyczny Cezary Pazura, którego rola przypadkowego taksówkarza stała się kultowa. Druga część to już raczej pastisz własnej legendy – film, który wie, że jest sequelem, i robi z tego żart.

Szukaj na tym blogu

Archiwum bloga