Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Pat Healy. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Pat Healy. Pokaż wszystkie posty

czwartek, 17 grudnia 2020

Kolacja po amerykańsku. Punkowy film roku?

Jeden z najlepszych filmów tego roku, jaki widziałem. Dzięki Splat! Film Fest 2020 dowiedziałem się, że taki obraz istnieje i udało mi się go obejrzeć. Kolacja po amerykańsku (Dinner in America USA 2020) to prawdziwa uczta dla miłośników punk rocka. Także muzyczna. 

Dużo w tym filmie wściekłości, nienawiści do świata, tego co szare, banalne i codzienne. Wszystko mówi się wprost, bez owijania w bawełnę, a w razie czego wali się w gębę.

niedziela, 2 lutego 2020

Przeciętny Park Makabry

Kolejny z filmów, które nagrywam z telewizji i oglądam bez wcześniejszego szukania informacji o treści i poziomie filmu. Zwykle są to strasznie słabe produkcje, które trafiają do kanałów AMC czy Sc-Fi Universal, czy śp. CBS Action. Niestety Park Makabry (Carnage Park USA 2016) nie sprawia miłej niespodzianki. 

Trochę na początku ten film przypominał mi pierwszą część "Od zmierzchu do świtu".  Dwóch bandziorów, po napadzie na bank, ucieka samochodem. Jak się okazuje po krótkim czasie - w bagażniku mają zakładniczkę. Jeden z nich ciężko ranny umiera. Drugi wraz z kobietą trafia na skalisty, półpustynny teren należący do psychopatycznego weterana z amerykańskiego wojska.

Szukaj na tym blogu

Archiwum bloga