Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Ewa Błaszczyk. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Ewa Błaszczyk. Pokaż wszystkie posty

wtorek, 8 sierpnia 2023

Netflix wskrzesza Pana Samochodzika. Po co?!

Jako wielki fan książek Zbigniewa Nienackiego z zaciekawieniem czekałem na ekranizację filmu "Pan Samochodzik i Templariusze" (Polska 2023). Z zaciekawieniem, ale i wielką obawą, bo pamiętam ekranizacje sprzed lat, które okazały się kompletną katastrofą, jak chociażby "Pan Samochodzik i Niesamowity Dwór".

Z filmami Netflixa jest tak, że na kilka oryginalnych pozycji, zdarza się jedna dobra. Ludzie narzekają, ale oglądają. Ja chyba częściej chwalę niż ganię, zwłaszcza w przypadku polskich produkcji, jak na przykład: Ostatnia wieczerza, Wielka woda, czy Zachowaj spokój.

czwartek, 13 kwietnia 2023

Z archiwum polskiej kinematografi: Godzina W

Takich filmów już się w Polsce nie kręci. Inne czasy, inne możliwości techniczne, inne spojrzenie na pewne tematy. Ale, mimo, że Godzina W (Polska 1980) liczy już ponad 42 lata ogląda się tę produkcję z zapartym tchem, zaciśniętymi szczękami i łzami w oczach. 

Chyba niemal każdy wie, co to Godzina W, nie będę więc szczególnie się rozpisywał na ten temat. Wyjaśnię jedynie, że akcja filmu Janusza Morgensterna toczy się w ciągu kilku godzin 1 sierpnia 1944. Twórcy filmu pokazują ostatnie godziny przed wybuchem Powstania Warszawskiego. Młodzi chłopcy, sorry - żołnierze przygotowują się do walki z Niemcami.

piątek, 21 grudnia 2018

1983. Pierwszy polski serial Netflixa

1983 (Polska 2018) to naprawdę dobry serial. Dziwię się krytykom, którym nie podoba się to czy tamto. Ja mam właściwie tylko jedno "ale". Jest trochę za bardzo skomplikowany. 

Niektóre sceny musiałem sobie powtarzać. No ale może oglądanie wieczorem jest dla mnie zbyt trudne 8-)  W każdym razie pierwszy i ostatni odcinek bardzo, bardzo dobre. Trochę słabiej pomiędzy nimi, ale to charakterystyczne dla filmów Netflixa, że dużą wagę przykłada do budowania postaci, relacji między nimi, kontekstów opowiadanej historii. I jeszcze trochę dodaje do tego waty, bo skoro każdy z odcinków trwa ponad 50 min. to coś trzeba jeszcze dołożyć.

Szukaj na tym blogu

Archiwum bloga