Pokazywanie postów oznaczonych etykietą John Travolta. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą John Travolta. Pokaż wszystkie posty

sobota, 2 sierpnia 2025

"Tajna broń”: Gdyby testosteron miał twarz, wyglądałby jak John Travolta w skórzanej kurtce

Są filmy, które nie starzeją się dlatego, że nie próbowały być mądrzejsze, niż były. Broken Arrow to dokładnie ten przypadek. Zrealizowany w 1996 roku, wyreżyserowany przez Johna Woo (tego samego, który później zrobił Mission: Impossible II i wcześniej – niezapomniane hongkońskie strzelanki z Chow Yun-Fatem), film to czysta, pulsująca adrenalina. Nikt nie próbował tu udawać, że chodzi o cokolwiek więcej niż: wybuchy, samoloty, broń jądrową, helikoptery i faceta, który mówi rzeczy w stylu „nie mogę uwierzyć, że zabrałeś mi bombę!”


O czym jest ten film? Czyli fabuła w stylu „złapał Kozak Tatarzyna”

sobota, 26 lipca 2025

Travolta kontra Cage. Powrót do "Bez twarzy”

Był czas, kiedy kino akcji miało twarz Johna Travolty i Nicolasa Cage’a. A potem – dosłownie – już nie miało. „Bez twarzy” (Face/Off USA 1997) w reżyserii Johna Woo to jeden z tych filmów, które nawet po latach przyprawiają o szybsze bicie serca, nie tylko dzięki spektakularnym scenom strzelanin i pościgów, ale też dzięki emocjonalnej głębi i aktorskiemu kunsztowi, którego dziś w kinie sensacyjnym często brakuje.

Fabuła? Szalona, ale działa jak szwajcarski zegarek: agent FBI Sean Archer (Travolta) musi przyjąć twarz psychopatycznego terrorysty Castera Troya (Cage), aby powstrzymać atak bombowy.

niedziela, 24 czerwca 2018

Carrie. Kiedyś to się robiło horrory...

Carrie to absolutna rewelacja. Horror nakręcony na podstawie książki Stephena Kinga w 1976 ogląda się z przyjemnością także dzisiaj. 

Najpierw była świetna książka Kinga, później rewelacyjny film (USA 1976) świetnego reżysera Briana de Palmy (Misja na Marsa, Furia, Upiór z raju) ze scenariuszem Lawrence D. Cohena (Upiorna opowieść, To!, Stukostrachy, Mistrzowie horroru, Marzenia i koszmary, Carrie). Zapewne fabułę wszyscy znacie. W roli obdarzonej nadnaturalnymi siłami Carrie możecie zobaczyć Sissy Spacek (Demon: historia prawdziwa, Ring 2). Niesamowite wrażenie robiła grana przez nią postać idąca przez ogień. Brrr. Aż ciary przechodzą. Rolę jednego z jej prześladowców gra John Travolta (Punisher, Bitwa o Ziemię, Diabelski deszcz).

Szukaj na tym blogu

Archiwum bloga