Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Iggy Pop. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Iggy Pop. Pokaż wszystkie posty

piątek, 23 lipca 2021

Please kill me czyli paskudna historia paskudnego punka

Długo zabierałem się do przeczytania tej książki. Ponad 600 stron opowieści różnych osób lekko przerażało. Ale po obejrzeniu filmu CBGB (czytaj recenzję) postanowiłem się zabrać za książkę Please kill me (Wydawnictwo Czarne 2018), którą napisali: Legs McNeil i Gillian McCain.  I ciężko się czytało...

W książce wypowiada się masa postaci, tych słynnych, które przeszły do historii nie tylko punka, ale też muzyki w ogóle, że wymienię chociażby Iggy Popa, Lou Reeda, muzyków Ramones, Nico czy Patti Smith, ale też wiele osób, które, gdyby nie ta książka, pozostałyby anonimowe. To historia o tym jak powstawała muzyka i ruch punk przede wszystkim w Nowym Jorku, ale także w innych regionach USA.

środa, 20 maja 2020

Truposze nie umierają. Nowy horror Jarmuscha

Niby wszystko okej, fajna historia o zombie. Ale Truposze nie umierają (The Dead Don't Die USA 2019), którego reżyserem jest Jim Jarmusch (Tylko kochankowie przeżyją, )trochę przynudza. A przy tylu filmach dostępnych na rynku nuda jest zabójcza... 

Fabuła jak w wielu innych filmach. W małym amerykańskim miasteczku Centerville trupy nie umierają, atakują mieszkańców, dzień trwa zdecydowanie za długo. Główni bohaterowie stają do walki z żyjącymi umarlakami. Największe szanse mają ci, którzy z filmów wiedzą, jak walczyć z zombie.

Szukaj na tym blogu

Archiwum bloga