Długo zabierałem się do przeczytania tej książki. Ponad 600 stron opowieści różnych osób lekko przerażało. Ale po obejrzeniu filmu CBGB (czytaj recenzję) postanowiłem się zabrać za książkę Please kill me (Wydawnictwo Czarne 2018), którą napisali: Legs McNeil i Gillian McCain. I ciężko się czytało...
W książce wypowiada się masa postaci, tych słynnych, które przeszły do historii nie tylko punka, ale też muzyki w ogóle, że wymienię chociażby Iggy Popa, Lou Reeda, muzyków Ramones, Nico czy Patti Smith, ale też wiele osób, które, gdyby nie ta książka, pozostałyby anonimowe. To historia o tym jak powstawała muzyka i ruch punk przede wszystkim w Nowym Jorku, ale także w innych regionach USA.