Wszystkiego dobrego, oderwijcie się na te kilka dni od horroru dnia codziennego i spędźcie czas na czymś przyjemnym, z rodziną, poza domem. A w wolnej chwili wpadnijcie na stronę www.ratujtybet.org.
Recenzje horrorów, filmów SF, katastroficznych, ale też innych, które oglądam. Chwalę i ostro krytykuję. Bez żadnych skrupułów!
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Popularne posty
Szukaj na tym blogu
Archiwum bloga
-
►
2024
(115)
- ► października (12)
-
►
2023
(180)
- ► października (19)
-
►
2022
(148)
- ► października (12)
-
►
2021
(206)
- ► października (14)
-
►
2020
(228)
- ► października (12)
-
►
2019
(169)
- ► października (17)
-
►
2018
(145)
- ► października (14)
-
►
2017
(55)
- ► października (3)
-
►
2016
(88)
- ► października (10)
-
►
2015
(18)
- ► października (5)
-
►
2014
(16)
- ► października (1)
-
►
2013
(53)
- ► października (6)
-
►
2012
(54)
- ► października (3)
-
►
2011
(70)
- ► października (5)
-
►
2010
(37)
- ► października (2)
-
►
2009
(130)
- ► października (17)
-
▼
2008
(174)
- ► października (26)
-
▼
marca
(13)
- Zabójcze karaluchy
- Wielkanocne życzenia od horrorowiska
- Książka, na podstawie której powstał kultowy horro...
- Apartament grozy
- Widmo, które nie straszy a nudzi...
- Nudny Apartament
- Nowy polski horror tuż tuż!
- Horrorowe premiery marca
- Graham Masterton we Wrocławiu
- Jaskinia strachu
- Biegający i pływający Zombie w Domu Śmierci
- Śmierć Boga, czyli o markizie de Sade
- Świt żywych trupów czyli Zombie w hipermarkecie
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz