W latach 90. kino science fiction miało jeszcze jaja. Robiono filmy odważne, widowiskowe, niebojące się przesady — ale też często z ukrytą ironią, która z wiekiem staje się coraz bardziej czytelna. Żołnierze kosmosu (Starship Troopers, USA, 1997), reż. Paul Verhoeven, to właśnie taki przypadek. Film, który kiedyś oglądałem z wypiekami na twarzy — jak przystało na miłośnika bohaterskich historii z VHS-ów — dziś działa na mnie inaczej. Bawi, ale też wzrusza sentymentem. I uświadamia, jak sprytnie można zakpić z wojennej propagandy, używając jej najskuteczniejszych narzędzi.
Recenzje horrorów, filmów SF, katastroficznych, ale też innych, które oglądam. Chwalę i ostro krytykuję. Bez żadnych skrupułów!
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Casper Van Dien. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Casper Van Dien. Pokaż wszystkie posty
piątek, 18 lipca 2025
Starship Troopers: film, który udawał głupiego, a był mądrzejszy od widza
Etykiety:
1997,
Casper Van Dien,
Clancy Brown,
Denise Richards,
Dina Meyer,
Edward Neumeier,
filmy SF,
Jake Busey,
Michael Ironside,
Neil Patrick Harris,
Paul Verhoeven,
Seth Gilliam,
Starship Troopers,
Żołnierze kosmosu
piątek, 28 lutego 2020
Jeżdziec bez głowy. Mroczna opowieść Tima Burtona
Wreszcie była okazja, by sobie przypomnieć baśniową opowieść Tima Burtona Jeździec bez głowy (Sleepy Hollow USA, Niemcy 1999). To mroczna opowieść o tajemniczym napastniku, który zabija obcinając swoim ofiarom głowy.
Tim Barton był niegdyś jednym z moich ulubionych twórców. Nakręcił Sok z żuka, Batmana, Powrót Batmana, Edwarda Nożycorękiego, Marsjanie atakują, Planetę małp, Gnijącą pannę młodą, Sweeneya Todda i Mroczne cienie.
Tim Barton był niegdyś jednym z moich ulubionych twórców. Nakręcił Sok z żuka, Batmana, Powrót Batmana, Edwarda Nożycorękiego, Marsjanie atakują, Planetę małp, Gnijącą pannę młodą, Sweeneya Todda i Mroczne cienie.
Etykiety:
1999,
Andrew Kevin Walker,
Casper Van Dien,
Christina Ricci,
Christopher Lee,
Christopher Walken,
horror,
Jeffrey Jones,
Jeździec bez głowy,
Johnny Depp,
Kevin Yagher,
Michael Gambon,
Sleepy Hollow,
Tim Burton
środa, 4 lutego 2015
Nadprzyrodzony trochę straszy trochę nie
Coś jest w tych filmach o pustych nawiedzonych domach, gdzie coś skrzypi, ktoś się przemknie, a zło jak się wydaje, czai się wszędzie. Tak jest też w Nadprzyrodzonym (The Pact - USA 2012), który wyreżyserował (i napisał scenariusz) Nicholas McCarthy.
Do pustego domu przyjeżdża tuż po śmierci matki Nicole (Agnes Bruckner - Dom Glassów, Śmiertelna wyliczanka, Jad, Mroki lasu, Motel 2, Krew jak czekolada). Szybko znika, a my nie wiemy co się z nią stało.
Do pustego domu przyjeżdża tuż po śmierci matki Nicole (Agnes Bruckner - Dom Glassów, Śmiertelna wyliczanka, Jad, Mroki lasu, Motel 2, Krew jak czekolada). Szybko znika, a my nie wiemy co się z nią stało.
Subskrybuj:
Posty (Atom)
Popularne posty
Szukaj na tym blogu
Archiwum bloga
-
▼
2025
(79)
-
▼
sierpnia
(9)
- "Oszukać przeznaczenie – więzy krwi”: kiedy seria ...
- "Pianista” – historia, której nie wolno zapomnieć
- "Nie otwieraj" — horror, który zapomniał być straszny
- "Liberator 2”: Steven Seagal na torach, czyli jak ...
- "Rozmowy kontrolowane”: Bareja zza grobu, PRL po c...
- "Dzień czwarty” – Baczyński między poezją a walką
- "Liberator” – Seagal kontra terroryści na pokładzi...
- "Tajna broń”: Gdyby testosteron miał twarz, wygląd...
- Dubbing, dinozaury i córka – rodzinne wyjście do p...
-
▼
sierpnia
(9)
-
►
2024
(134)
- ► października (12)
-
►
2023
(180)
- ► października (19)
-
►
2022
(148)
- ► października (12)
-
►
2021
(206)
- ► października (14)
-
►
2020
(228)
- ► października (12)
-
►
2019
(169)
- ► października (17)
-
►
2018
(145)
- ► października (14)
-
►
2017
(55)
- ► października (3)
-
►
2016
(88)
- ► października (10)
-
►
2015
(18)
- ► października (5)
-
►
2014
(16)
- ► października (1)
-
►
2013
(53)
- ► października (6)
-
►
2012
(54)
- ► października (3)
-
►
2011
(70)
- ► października (5)
-
►
2010
(37)
- ► października (2)
-
►
2009
(130)
- ► października (17)
-
►
2008
(174)
- ► października (26)