![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi55jhuXU3PkYwscadE9JfSBE5SWl_Yx4iPj4SXUXnk4XOnyDegTzPTs1X1LbMLXYd17jIlzlmcynwr9iPRet0j1HUE1ClO2La-GzfQmInntI5eT4VCpAR845Eyi2RjL3I7eE46WBIBZJeO/s1600/dead.jpg)
Film "Trup jak ja" rozpoczyna się od sceny, w której młoda dziewczyna - George (Ellen Muth) zostaje zabita deską od ubikacji zrzuconej przez stację kosmiczną. Ni z tego ni z owego spada ona w samym środku miasta.
George jednak pozostaje na ziemi, bo zostaje zwerbowana do pracy Żniwiarza - zabiera ludziom dusze. Codziennie rano jej szef (i kilku innych osób) rozdaje karteczki z terminem i miejscem gdzie ma się stawić i pozwolić przejść umierającemu na drugą stronę. Pewnego dnia jednak zmienia się jej szef, a nowy wprowadza nowe obyczaje. Już nie karteczki, a telefony komórkowe i sms. Jednak wśród Żniwiarzy następuje rozprężenie i zaniedbują swoich obowiązków.
Ten film to kontynuacja serialu telewizyjnego kręconego w latach 2003-2004. Jeżeli zdobędzie popularność serial zostanie wznowiony. Ale szczerze mówiąc nie liczyłbym na to. Z drugiej strony amerykańska widownia jest nieobliczalna. Film jest po prostu infantylny. Śmieszą próby połączenia z komiksem. Choć trzeba przyznać, że sam pomysł jest świetny, kilka scen zabawnych.
Ale to trochę za mało...
Dead Like Me: Life After Death USA 2009
85 min.
reżyseria: Stephen Herek
scenariusz: John Masius, Stephen Godchaux
obsada: Ellen Muth, Henry Ian Cusick, Callum Blue, Jasmine Guy, Sarah Wynter, Crystal Dahl
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz