Abrahama (w tej roli Benjamin Walker - Wolfe with an E) poznajemy, gdy jest młodym chłopcem, pewnego dnia wstawia się za swoim czarnoskórym przyjacielem Willem (Anthony Mackie - Giganci ze stali, Władcy umysłów, Black mirror). Tej noc wampir atakują matkę Abrahama, która wkrótce umiera. Zaraz potem ginie jego ojciec.
Na scenie pojawia się Henry (Dominic Cooper - Z piekła rodem, Hello Darkness, Kapitan Ameryka: pierwsze starcie, Warcraft), który przyucza przyszłego prezydenta do walki z wampirami. Niestety Abraham nie słucha jego rad by nie wiązać się z kimś bliżej.
I zakochuje się w Mary (Mary Elisabeth Winstead - Wyspa Zła, Ring 2, Krwawe święta, Oszukać przeznaczenie 3, Grindhouse: Death Proof, Coś). Po przeprowadzce zyskuje też nowego przyjaciela Joshuę (Jimmi Simpson - Wirtualne sny, Knights of Badassdom). Rozpoczyna się walka z wampirami na śmierć i życie. Naprzeciwko Abrahamowi, który porywa tłumy swoimi mowami politycznymi i szybko staje się prezydentem, staje demoniczny wampir Adam (Rufus Sewell - Mroczne miasto, Próba sił, Syrena, Iluzjonista). Szybko okazuje się, że jeden z przyjaciół Abrahama jest wampirem...
Trzeba przyznać, że reżyser Timur Bekmambetow (Straż nocna) i scenarzysta Seth Grahame-Smith (Mroczne cienie) stworzyli świetny rozrywkowy film, który ogląda się z przyjemnością od początku do końca. Oczywiście to nie rozrywka dla wyrafinowanego widza oraz wymagających miłośników kina grozy, którzy oczekują absolutnie nowatorskiego dzieła, na miarę Egzorcysty czy Omenu 8-) Ale pomysł by prezydent USA walczył z wampirami!? Miodzio!!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz