Trzeba przyznać, że to naprawdę bardzo dobry horror. I co ciekawe Zniknięcia (The Disappeared Wielka Brytania 2008) są dostępny na Youtubie.
Matthew (Harry Treadaway - serial Dom grozy, Rabusie kontra Zombie, Ostatnia klątwa, Miasto cienia) wraca ze szpitala po załamaniu jakie przeżył po zniknięciu młodszego brata Toma. Młody mężczyzna imprezował kiedy jego brat w tajemniczych okolicznościach zniknął z pobliskiego placu zabaw. Po powrocie do domu zaczyna widzieć i słyszeć swojego brata. Dodatkowo pojawia się tajemnicza dziewczyna mieszkająca w mieszkaniu obok, która według Matthew jest bita przez ojca.
Z kolei jego ojciec (Greg Wise - Blackwood) - obciąża odpowiedzialnością za zaginięcie Toma właśnie Matthew. Młody mężczyzna próbuje się dowiedzieć co stało się z jego bratem, a pomaga mu sąsiadka. Tymczasem znika siostra jego przyjaciela...
Muszę przyznać, że naprawdę Johnny Kevorkian - reżyser i współscenarzysta, który przy pisaniu scenariusza korzystał z pomocy Neila Murphy odwalił świetną robotę. Mroczny klimat, zaskakujący jednak scenariusz (chociaż pewnie znajdą się tacy co stwierdzą, że wszystko wiedzieli od samego początku), niekoniecznie straszny, ale powodujący momentami ciary - naprawdę film warty polecenia!
Matthew (Harry Treadaway - serial Dom grozy, Rabusie kontra Zombie, Ostatnia klątwa, Miasto cienia) wraca ze szpitala po załamaniu jakie przeżył po zniknięciu młodszego brata Toma. Młody mężczyzna imprezował kiedy jego brat w tajemniczych okolicznościach zniknął z pobliskiego placu zabaw. Po powrocie do domu zaczyna widzieć i słyszeć swojego brata. Dodatkowo pojawia się tajemnicza dziewczyna mieszkająca w mieszkaniu obok, która według Matthew jest bita przez ojca.
Z kolei jego ojciec (Greg Wise - Blackwood) - obciąża odpowiedzialnością za zaginięcie Toma właśnie Matthew. Młody mężczyzna próbuje się dowiedzieć co stało się z jego bratem, a pomaga mu sąsiadka. Tymczasem znika siostra jego przyjaciela...
Muszę przyznać, że naprawdę Johnny Kevorkian - reżyser i współscenarzysta, który przy pisaniu scenariusza korzystał z pomocy Neila Murphy odwalił świetną robotę. Mroczny klimat, zaskakujący jednak scenariusz (chociaż pewnie znajdą się tacy co stwierdzą, że wszystko wiedzieli od samego początku), niekoniecznie straszny, ale powodujący momentami ciary - naprawdę film warty polecenia!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz