Są takie filmy, których człowiek nie ma odwagi zobaczyć w domu. Szkoda mu czasu na potencjalny gniot. Takim właśnie filmem była dla mnie Noc żywych kretynów (Nach der lebenden Loser Niemcy 2004).
Film ten miałem już od pewnego czasu, ale zwykle rezygnowałem z niego wybierając film na miły wieczór. Wreszcie postanowiłem wziąć go do pociągu. Dzień - wielkanocna niedziela - może nie najlepszy do oglądania parodii horroru, ale z drugiej strony trudno w pociągu katować się jakimś ambitnym kinem.
Film opowiada o trzech kumplach, szkolnych nieudacznikach, o których złego zdania są niemal wszyscy. Jeden z nich - Philip ( grany przez Tino Mewesa) - marzy o tym by umówić się ze szkolną pięknością, Konrad (Thomas Schmieder) zapisuje w notesie wszystkie przykrości jakie spotkały go od lat, a Wurst pragnie szkolnej nauczycielki. Przez przypadek pakują się w sam środek przyzywania zmarłych, a kiedy giną w wypadku drogowym, wracają do życia jako zombi! Są jednak silniejsi, odważniejsi, bardziej seksowni. Pomóc może im jedynie Rebbeca (Collien Fernandes). Czy jednak zdąży?
Film na pewno ogląda się o wiele lepiej niż kretyńskie komedie z USA. Parę tekstów jest naprawdę niezłych. Spokojnie można więc polecić. W ubiegłym roku pojawił się remake niemieckiego filmu Night of the living Dorks.
Scenariusz do tego filmu napisał i wyreżyserował go Mathias Dinter, znany z Potwora z jeziora.
Recenzje horrorów, filmów SF, katastroficznych, ale też innych, które oglądam. Chwalę i ostro krytykuję. Bez żadnych skrupułów!
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Nach der lebenden Loser. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Nach der lebenden Loser. Pokaż wszystkie posty
niedziela, 24 kwietnia 2011
Subskrybuj:
Posty (Atom)
Popularne posty
Szukaj na tym blogu
Archiwum bloga
-
▼
2024
(66)
-
▼
czerwca
(15)
- Dobre horrory: Gdy rodzi się zło
- Dobry polski serial: Biała odwaga
- Twórcy tego filmu mieli Fuksa. Ktoś dał im pieniąd...
- Tego się nie spodziewali. Odkryli rekiny w Sekwanie!
- Seriale na Netflix: Zagłada domu Usherów
- The Watchers: uważaj na siebie w gęstym lesie
- Kino familijne: W głowie się nie mieści 2
- Kultowe polskie filmy sprzed lat: Podróż za jeden ...
- Polskie thrillery: Kolory zła: Czerwień
- Festiwal WTF: Uliczny chłam
- Festiwal WTF: Oślizgły dusiciel. Tego nie da się o...
- Tak kończy się świat...
- Festiwal WTF: Tam, gdzie trawa jest bardziej zielona
- Horror, który warto zobaczyć: Czarny telefon
- KIno familijne: Mój pies Artur
-
▼
czerwca
(15)
-
►
2023
(180)
- ► października (19)
-
►
2022
(148)
- ► października (12)
-
►
2021
(206)
- ► października (14)
-
►
2020
(228)
- ► października (12)
-
►
2019
(169)
- ► października (17)
-
►
2018
(145)
- ► października (14)
-
►
2017
(55)
- ► października (3)
-
►
2016
(88)
- ► października (10)
-
►
2015
(18)
- ► października (5)
-
►
2014
(16)
- ► października (1)
-
►
2013
(53)
- ► października (6)
-
►
2012
(54)
- ► października (3)
-
►
2011
(70)
- ► października (5)
-
►
2010
(37)
- ► października (2)
-
►
2009
(130)
- ► października (17)
-
►
2008
(174)
- ► października (26)