Ciekawy byłem kontynuacji tego filmu. I nie zawiodłem się. Mimo, że przez dłuższy czas w Posłańcach 2 niewiele się dzieje to film ogląda się z prawdziwą przyjemnością.
Oczywiście nie znajdzie tu dla siebie niemal nic zwolennik krwawej rzeźni. Przez ponad połowę filmu nie dzieje się nic. Ot historia prostego rolnika Johna (Norman Reedus znany m.in. z Mutanta, 8 milimetrów, Blade II), który zmaga się z uprawą kukurydzy, która coraz bardziej niszczeje. Pewnego dnia w szopie znajduje ukrytego stracha na wróble, który trzeba przyznać wygląda dość ponuro i ja bym go przed swoim domem nie postawił. Rolnik, mimo próśb syna, decyduje się wykorzystać straszydło. Następnego dnia giną kruki, które wyżerały kukurydzę, później zaczynają ginąć ludzie, którzy działają na szkodę rolnika. On sam przestaje chodzić do kościoła (a robił to, co tydzień) i zaczyna pić (a nie robił tego nigdy). Policja i jego żona zaczynają podejrzewać, że John zamieszany jest zamieszany w zabójstwa. Nadchodzi kilkunastominutowy finał.
Film przedstawia nam historię, która dzieje się przed pierwszą częścią Posłańców. Za jego scenariusz wziął się Todd Farmer znany nam z Krwawych Walentynek 3D czy Jasona X i zapowiadanej na przyszły rok Clock Tower.
The Messengers 2: The Scarecrow USA 2009
91 min.
reżyseria: Martin Barnewitz
scenariusz: Todd Farmer
obsada: Norman Reedus, Claire Holt, Richard Riehle, Matther McNulty, Heather Stephens, Darcy Fowers
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz