Dawno nie oglądałem azjatyckich horrorów, więc trochę się odzwyczaiłem. Apartament 1303 to klasyk - atakująca zmora z długimi, czarnymi włosami może przyśnić się w nocy!
Jakiś czas temu poczułem się zmęczony azjatyckimi horrorami, gdzie długo i ciemnowłosa zmora atakuje młodych ludzi i zabija ich w rytm ponurej muzyki. I te długie włosy brrr. Jednak dłuższy czas minął i postanowiłem obejrzeć japoński Apartament 1303 z 2007 roku. I nic się nie zmieniło od filmów Ringo-podobnych. Ale oglądało się z przyjemnością, był mroczny klimat, zagadka i śmierć młodych ludzi. Ot dobry horror.
Do czasu, gdy w akcji nie pojawiły się znowu włosy... Reżyserowi nie wystarczyły pojedyncze tragiczne zgony - postanowił na raz uśmiercić trzy młode kobiety oplecione włosami długowłosej zmory...
Film wyreżyserował i (napisał scenariusz z Kei Oishi) Ataru Oikawa, który ma już na koncie szereg filmów zupełnie mi nieznanych. W filmie grają: Erika Hatsune (Długi sen, Spirala), Yuka Itaya, Naoko Otani, Arata Furuta, Noriko Nakagoshi.
Amerykanie na przyszły rok zapowiadają własną wersję tego filmu w 3D w reżyserii Daniela Fridelli.
Jakiś czas temu poczułem się zmęczony azjatyckimi horrorami, gdzie długo i ciemnowłosa zmora atakuje młodych ludzi i zabija ich w rytm ponurej muzyki. I te długie włosy brrr. Jednak dłuższy czas minął i postanowiłem obejrzeć japoński Apartament 1303 z 2007 roku. I nic się nie zmieniło od filmów Ringo-podobnych. Ale oglądało się z przyjemnością, był mroczny klimat, zagadka i śmierć młodych ludzi. Ot dobry horror.
Do czasu, gdy w akcji nie pojawiły się znowu włosy... Reżyserowi nie wystarczyły pojedyncze tragiczne zgony - postanowił na raz uśmiercić trzy młode kobiety oplecione włosami długowłosej zmory...
Film wyreżyserował i (napisał scenariusz z Kei Oishi) Ataru Oikawa, który ma już na koncie szereg filmów zupełnie mi nieznanych. W filmie grają: Erika Hatsune (Długi sen, Spirala), Yuka Itaya, Naoko Otani, Arata Furuta, Noriko Nakagoshi.
Amerykanie na przyszły rok zapowiadają własną wersję tego filmu w 3D w reżyserii Daniela Fridelli.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz