Dzień, w którym Bob Marley, wybitny muzyk, obchodziłby urodziny to dobra okazja do przypomnienia sobie jego muzyki, ale także obejrzenie na Netflix filmu "ReMastered: Kto strzelał do Boba Marleya?" (ReMastered: Who Shot the Sheriff?" USA 2018).
To film przede wszystkim dla tych, którzy mało znają, albo nie wiedzieli wcale o nieudanym zamachu na życie Boba Marleya, do którego doszło na Jamajce 3 grudnia 1976. Kilku uzbrojonych bandytów wtargnęło do domu, gdzie muzycy Marleya mieli próby. Mimo, że zdarzenie wyglądało na bardzo poważne, oprócz jednego z przyjaciół Marleya, nikt nie odniósł poważniejszych obrażeń.
Sam muzyk został ranny w ramię. Do zamachu doszło na dwa dni przed planowanym koncertem Boba Marleya "Smile Jamaica". Występ został wmieszany jednak w politykę, bo na Jamajce toczyła się wówczas brutalna kampania przedwyborcza, chociaż w dniu, w którym zapada decyzja o terminie koncertu, daty wyborów jeszcze nie ogłoszono.Twórcy dokumentu powstałego na zamówienie Netflix powielają hipotezy dotyczące sprawców zamachu, których nigdy nie zatrzymano i nie ukarano. Podejrzewano rządzącą partię, ugrupowania będące w opozycji, a nawet CIA czy organizatorów wyścigów konnych na Jamajce, w ustawianie których miał być zamieszany świetny jamajski piłkarz, przyjaciel Boba Marleya. Sporo mamy archiwalnych zdjęć, wypowiedzi muzyków, fragmentów legendarnych koncertów. Ogląda się ten niespełna godzinny dokument z przyjemnością.
Dokument daje nam też okazję na zapoznanie się z dramatyczną sytuacją Jamajczyków pod koniec lat 70. XX wieku, walki polityków, walki gangów, liczne morderstwa... Nie był to radosny czas dla tej pięknej wysypy. Nic więc dziwnego, że Bob Marley napisał tyle pięknych piosenek o wolności, o walce o wolność, miłości, pokoju, których tak bardzo pragnął dla swojego kraju...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz