Ferie to okazja, by obejrzeć film z dzieciakami. Tym razem padło na "Błękitny cud" (Blue Miracle USA, Meksyk 2021). Film, który możecie zobaczyć na Netflix, opowiada o opiekunach i dzieciakach sierocińca w Meksyku, któremu grozi bankructwo.
Małżeństwo, prowadzące dom dziecka Casy Hogar, do którego trafiają dzieciaki z ulicy, nie stać na spłatę kredytu bankowego. Przytrafia im się jednak okazja na zdobycie sporej gotówki - udział w konkursie na złowienie największej ryby. Propozycje składa im właściciel kutra (Dennis Quaid), który sam, z powodów finansowych, nie może wystartować, mimo, że wygrał dwie wcześniejsze edycje imprezy. Czy młodym ludziom, ich opiekunowi i staremu wilkowi morskiemu uda się wygrać? Emocje będą trwały niemal do samego końca, niektórym przyjdą do głowy nieuczciwe pomysły, ale to przecież kino familijne, więc musi się wszystko dobrze skończyć 8-)
Zwykle piszę, o tym czy zdjęcia są dobre, jak grają aktorzy, jak dźwięk i muzyka. Ale w filmie familijnym chyba nie ma to zbyt wielkiego znaczenia. Liczy się jedynie to, czy ogląda się taką produkcję, wraz z dziećmi, z przyjemnością. A tak w przypadku filmu Julio Quintana było. Oczywiście film jest naiwny, ale przecież potrafimy przymknąć oko, na takie niedoskonałości w przypadku takich obrazów. Polecam więc Wam ten film do obejrzenia z dziećmi!
Moja ocena: 6/10
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz