Tym razem Robert McCall, były żołnierz służb specjalnych musi się zmierzyć z włoską mafią. Podczas jednej ze swoich akcji zostaje poważnie ranny i trafia do małego miasteczka Altamonte, w którym przechodzi rehabilitację. Ponieważ życie na włoskiej prowincji przypada mu do gustu, zaprzyjaźnia się z lokalsami i wiedzie sobie spokojne życie.
Nie omieszka jednak powiadomić CIA o wielkim magazynie narkotyków, który odkrył. Okazuje się, że z ich handlu jest finansowana działalność terrorystyczna. Dodatkowo camorra postanawia przejąć miasteczko, w którym teraz mieszka i zbudować tam kurort turystyczny. McCall jednak nie zamierza do tego dopuścić...Film znów wyreżyserował Antoine Fuqua, I chyba da on odejść już swojemu bohaterowi. Denzel jest już bowiem coraz starszy i nie może już grać za bardzo takich maszyn do zabijania, jak chociażby 10 lat temu. W tym filmie jednak jeszcze sobie świetnie radzi. Ale czy poradziłby sobie w kolejnej części? Chociaż z drugiej strony, skoro Harrison Ford dalej może grać Indianę, to czemu nie...
W każdym razie film Wam polecam, bo jest to kawał dobrego kina sensacyjnego, z niezłą rolą główną, a że słabszy od poprzedników. A bo to pierwszy raz?!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz