Kolejny z horrorów, które można zobaczyć, ale nie trzeba. Piszę już o tym wiele razy, ale im więcej człowiek ogląda horrorów, tym bardziej uświadamia sobie, że większości z nich nie musiał oglądać. Bo nie ma w nich nic co by je wyróżniało od innych produkcji kina grozy. Tak właśnie jest z filmem Martwa cisza (Dead Silence USA 2007).
Film opowiada o młodym mężczyźnie (Ryan Kwanten - Czysta krew), którego żona Ella (Amber Valetta - Gamer, Przeczucie) została brutalnie zamordowana.
Film opowiada o młodym mężczyźnie (Ryan Kwanten - Czysta krew), którego żona Ella (Amber Valetta - Gamer, Przeczucie) została brutalnie zamordowana.