Kolejny horror nawiązujący do Blair Witch Project czyli pokazywanie akcji za pomocą amatorskiej kamery. Co prawda Polowanie na wiedźmę Bellów (The Bell Witch Haunting USA 2013) to tylko kopia Wiedźmy z Blair, ale muszę przyznać, że podobało mi się i parę razy się nawet przestraszyłem.
Trzeba przyznać, że reżyserowi Glennowi Millerowi (Zombies, The Coed and the Zombie Stoner) udał się stworzyć naprawdę dobry, mroczny klimat. Sceny z pojawiającą się wiedźmą powodują lekkie ciarki, a fragmenty filmu toczące się w lesie robią naprawdę wrażenie. Chociaż oczywiście nie zdziwię się, jak uznacie, że Wam się nie podoba i jest to totalna szmira.
Trzeba przyznać, że reżyserowi Glennowi Millerowi (Zombies, The Coed and the Zombie Stoner) udał się stworzyć naprawdę dobry, mroczny klimat. Sceny z pojawiającą się wiedźmą powodują lekkie ciarki, a fragmenty filmu toczące się w lesie robią naprawdę wrażenie. Chociaż oczywiście nie zdziwię się, jak uznacie, że Wam się nie podoba i jest to totalna szmira.